Orzeźwiające kosmetyki: Neobio, Organic Shop, Lavera
Neobio Żel pod prysznic z wyciągiem z pomarańczy i cytryn EKO
To cudo znalazłam przypadkiem podczas zakupów w spożywczaku. Kosztował ok 8 zł/250 ml i zdziwiła mnie ta cena, bo w tej kwocie są popularne żele drogeryjne, a tu mamy jednak o niebo lepszy skład. Producent deklaruje delikatne oczyszczanie i odświeżenie ciała. Bez silikonów, parafiny i pochodnych ropy naftowej. Bez syntetycznych perfum i barwników. Żel ma zupełnie przezroczystą barwę i jest bardzo gęsty, ale wygodnie go wydostać z opakowania. Pieni się w sam raz i jest bardzo przyjemny w użytkowaniu. Można się umyć od stóp do głów (nie próbowałam nim jeszcze myć włosów). Absolutnie uwielbiam zapach tego żelu! Jest taki naturalny, prawdziwie cytrusowy (czuć prawdziwą pomarańczę), w końcu zawiera naturalne olejki zapachowe. Super myje i absolutnie nie wysusza.
Organic Shop Miętowy deszcz orzeźwiający żel pod prysznic
Nazwa tego żelu świetnie oddaje jego właściwości. Podczas prysznica czuję super miętowe orzeźwienie, lekką ochłodę i ukojenie na skórze. Żel zawiera na piątym miejscu składu wodę miętową, a na końcu jest substancja zapachowa, nie wiem czy naturalna (raczej sztuczna), ale mnie to nie przeszkadza. Pachnie zupełnie inaczej niż miętowy Żel Sylveco. Nie spotkałam jeszcze podobnego zapachu mięty, jest on taki lodowy. Żel kosztuje w granicach 9 zł/ 280 ml. Warto zwrócić uwagę na jego opakowanie z pompką oraz średnią konsystencję. Wytwarzana podczas mycia piana jest delikatna i dla mnie wystarczająca. Żel nadaje się też do mycia twarzy i w tym celu też go stosuje. Nie znalazłam niestety w sieci aktualnego składu tego produktu. Na opakowaniu skład wygląda jak najbardziej ok.
Lavera Balsam do ciała z bio-limonką i bio-werbeną
Jestem ciekawa czy znacie te kosmetyki?
Uwielbiam kosmetyki Organic Shop i koniecznie muszę kupić ten miętowy żel
OdpowiedzUsuńNa takie trio bym się zdecydowała:)
OdpowiedzUsuńOrganic Shop miałam szampon i nie byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńJaki ładny, zielony zestaw :))))) cytruski są fajne, za zapachem miętowym osobiście nie przepadam. Nie wiem czemu.
OdpowiedzUsuńJa mam teraz pod prysznicem żel gruszkowy biolove i po każdej kąpieli mam ochotę na gruszki przez niego :)
Fajne trio na lato
OdpowiedzUsuńMiętowy żel mnie zaciekawił :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam żele organic shop, mam wersję z lawendą
OdpowiedzUsuńMięta, limonka, werbena i pomarańcza... Same cudowne zapachy na lato :)
OdpowiedzUsuńwybrałaś idealne zapachy na lato, orzeźwiające :-) nie znam Neobio, ale cena jest super, fajnie, że znalazłaś przypadkiem taką perełkę :D
OdpowiedzUsuńależ orzeźwienie! :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków, ale na takie świeże zapachy muszę mieć odpowiedni moment :-)
OdpowiedzUsuńPomarańcza, mięta... byłabym w zapachowym raju :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to dobre kosmetyki na letnie orzeźwienie.
OdpowiedzUsuńNeo Bio? miałam kiedyś pasty do zębów od nich, były całkiem OK.
OdpowiedzUsuńOrganic Shop ma fajne produkty.
OdpowiedzUsuńNe Neobio mam największą ochotę, uwielbiam takie zapachy! :)
OdpowiedzUsuńMiętowy deszcz ? Już wiem jaki żel Organic Shop następnym razem spróbuję :)
OdpowiedzUsuńMiętowy deszcz orzeźwiający brzmi niezwykle kusząco, na lato musi być idealny!
OdpowiedzUsuństrasznie się sparzyłam na Organic shop przez ich szampon. Ten żel z Neo Bio jest na mojej liście do kupienia.
OdpowiedzUsuńteż sięgam po produkty ze świeżymi zapachami ale niekoniecznie tak dobrymi składami
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych produktów, a wydają się super zwłaszcza na upały ;-)
OdpowiedzUsuń