Kosmetyki do włosów w przeważających przypadkach wybieram naturalne, ponieważ zauważyłam, że takie bardziej służą moim włosom niż te napakowane np. silikonami. Poza tym mam wrażliwą skórę głowy i drogeryjne produkty nie rzadko powodowały swędzenie i łupież. Odżywkę Lavera chciałam wypróbować od dawna. Nie zawiodłam się na jej działaniu.
"Odżywka do spłukiwania przeznaczona
do włosów normalnych i lekko przesuszonych. Wartościowe substancje pielęgnacyjne, m.in.
ekologiczny olej z awokado i mleczko migdałowe, wzmacniają strukturę włosów, a roślinna keratyna zapewnia im zdrowy połysk. Stosować po myciu na osuszone ręcznikiem włosy.
Pozostawić przez 5-10 minut i spłukać. Na koniec można użyć chłodniejszej wody, aby wzmocnić efekt błyszczących włosów. Zawiera naturalne składniki roślinne pochodzące z upraw ekologicznych, kontrolowanych dzikich zbiorów i z własnej produkcji. Wyprodukowano w Niemczech. 100% naturalny kosmetyk, wegański."
Skład:
Odżywka Lavera Basis Sensitiv spełniła wszystkie moje oczekiwania. Stosuje ją na 2-3 minuty na wilgotne włosy, po spłukaniu szamponu. Wiem, że producent zaleca dłużej, ale ostatnio jakoś nie mam weny na siedzenie w wannie z odżywką na włosach, a nie lubię chodzić po domu z mokrą głową. Te minuty po myciu mają znaczenie w niektórych odżywkach. W tej zupełnie są bez znaczenia. Odżywka działa
jak maska na moje włosy, ale przy tym działa szybko, jest lekka, nie obciąża, nie przyśpiesza przetłuszczania, z którym miałam mały problem z powodu sezonu grzewczego. Wyobraźcie sobie włosy idealne: odbite u nasady, puszyste, błyszczące, o podkreślonych falach. Mam wrażenie, że odżywka naprawdę
działa na włosy dogłębnie, nawilżenie utrzymuje się na włosach bardzo długo.
Odżywka Lavera
ma idealną, łatwą w dozowaniu konsystencję. Miękka tuba stojąca na zakrętce ułatwia sprawę.
Jest wydajna, nie trzeba stosować aż tak dużych ilości, jak w wielu innych odżywkach. Odczucie nawilżenia i regeneracji jest widoczne po zastosowaniu minimalnych ilości.
Zapach odżywki bardzo mi się podoba, jest delikatny, miły podczas aplikacji odżywki, choć nie utrzymuje się na włosach. Czuje trochę alkohol, który jest w składzie, ale absolutnie nie miał on żadnego wpływu na działanie odżywki, które pod każdym względem okazało się pozytywne.
Odżywkę Lavera Basis Sensitiv uważam za jedną z lepszych jakie miałam z półki naturalnej, w dodatku cena jest naprawdę nie wygórowana.