Biolaven Odżywka do włosów


Nie mogłam się zebrać do napisania tej recenzji. Odżywkę Biolaven  stosuje jakiś czas, w połączeniu z szamponem innej marki, ale włosy ostatnio noszę związane i ciężko mi było wyczuć, jaki jest ich faktyczny stan. Dziś jednak stwierdziłam, że już najwyższa pora zmierzyć się z tą Odżywką, czy dała radę na moich kręconych, przesuszonych włosach?


Opis :
Nawilżająco-wygładzająca odżywka do każdego rodzaju włosów, odpowiednia do stosowania po każdym myciu. Zawiera kompleks składników chroniących przed utratą wilgoci oraz działających wzmacniająco, takich jak olej z pestek winogron, masło z awokado i ksylitol. Dodatek alginatu wygładza, zaś pantenol pozwala zregenerować włosy na całej ich długości. Olejek eteryczny z lawendy, symbol Prowansji, znany ze swoich odświeżających i wzmacniających właściwości, pozostawia na włosach delikatny i naturalny zapach.

Główne składniki aktywne:
OLEJEK ETERYCZNY Z LAWENDY
OLEJ Z PESTEK WINOGRON
GLICERYNA

Sposób użycia: niewielką ilość odżywki nanieść równomiernie na umyte włosy i pozostawić na 1-2 minuty. Następnie dokładnie spłukać letnią wodą.


Skład INCI: Aqua, Vitis Vinifera Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Glycerin, Persea Gratissima Butter, Stearic Acid, Xylitol, Panthenol, Glyceryl Laurate, Decyl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Cyamopsis Tetragonoloba Gum, Sodium Alginate, Tocopheryl Acetate, Lactic Acid, Sodium Benzoate, Lavandula Angustifolia Oil, Parfum.



Bardzo podoba mi się funkcjonalne opakowanie z pompką, w jakim znajduje się Odżywka Biolaven. Jest jej aż 300 ml, a cena to do 20 zł, jak na naturalny kosmetyk jest ok.  Jestem w stanie tyle za nią dać, tym bardziej, że starczy mi na jakieś 2-3 miesiące.

Pompka bardzo ułatwia aplikację produktu na dłoń. Konsystencję mamy tu średnią, nie tłustą, na włosach szybko się wchłania. Wbrew pozorom nie trzeba jej dawać wiele, bo działanie ma dobre,  nawet przy nie dużych ilościach. Łatwo się spłukuje z włosów, nie obciąża ich, nie pozostawia na nich śliskiego filmu, jak niektóre odżywki nie naturalne. Przy spłukiwaniu widoczna jest piana, odżywka trochę pomaga domyć oleje położone przed myciem.

Przechodząc do zapachu, naczytałam się przeróżnych wersji, że w kosmetykach Biolaven przeważa albo winogrono, albo lawenda. Nie jestem przeciwniczką żadnego z nich, nie mniej lawendę lubię zawsze i w tej Odżywce jest ona wyraźna. Niestety po spłukaniu nie ma po niej śladu. Jednak przyjemność mycia się nią pozostaje. Zapach lawendy zawsze mnie relaksuje.

W Odżywce Biolaven znalazłam nie oczekiwanego sprzymierzeńca. Bardzo dobrze wypływa na moją skórę głowy, więc nie żałuje jej sobie i na skalp podczas mycia. Myślę, że działa też przeciw-łupieżowo, a skoro nie obciąża skóry można sobie jej nie żałować na cała długość. Zdarzyło mi się ją aplikować na skórę głowy przed myciem, również się sprawdza.

Jeśli chodzi o włosy to jestem zadowolona z nawilżenia, jakie daje ta odżywka. Na pewno nie jest za ciężka, nie wzmaga przetłuszczania. Włosy są lekkie, błyszczące, po prostu  wyglądają na bardzo zadbane. Mogłaby trochę lepiej podkreślać skręt, jednak nie wszystko musi być idealnie.


Odżywka Biolaven działa u mnie poprawnie, ale nie jest jakaś super ekstra. Jednak kupiłabym ją ponownie.



Komentarze

  1. Niestety nie lubię zapachu tej serii ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pompka przy takim kosmetyku to podstawa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A moja winogronowo pachnie :) ciekawe dlaczego ta sama odżywka tak bardzo różnie pachnie....
    Czyli miałam właściwe przeczucie, że dla włosów bardziej wymagających może być nieco za słaba.

    OdpowiedzUsuń
  4. nie wiem czy u mnie sprawdziłby się lepiej, ja uwielbiam balsam i płyn micelarny z Biolaven. mam już drugą butelkę

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie miałam nic tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  6. dla mnie zapach tej serii jest nie do zniesienia więc na pewno się nie skuszę ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam jedynie próbki, więc ciężko mi ocenić działanie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szampon Biolaven nie zachwycił mnie. Może odżywka lepiej się sprawdzi? Chyba się na nią skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie używałam, ale jakoś mnie nie kusi ten produkt. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię tą serię, a wszelkie nawilżające odżywki do włosów mi się bardzo przydadzą, ze względu na to, że z ciemnych prawie czarnych włosów zmieniłam kolor na taki rudo - blond ;p.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam szampon Biolaven, odżywki nie. Szampon jest OK.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta marka dobrze się komponuje z uzdatnioną wodą kranową, daje dobry efekt na moich włosach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie lubię zapachu lawendy, ale rozpaczliwie poszukuję dobrej odżywki do moich kręciołków, więc być może sięgnę po ten produkt? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chętnie wypróbuję z ciekawości :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog