Alterra Kremowy olejek pod prysznic Malwa bio
Niedawno temu będąc w Rossmannie wpadł mi w oko nowy produkt: olejek pod prysznic Alterra. Żele pod prysznic Alterry bardzo mi odpowiadały, składy mają całkiem ok a ceny przyjazne, warto kupować na promocji. Ostatnio ten olejek był za ok 6 zł. Opakowanie zawiera 200 ml.
Opis na opakowaniu, Skład:
Kremowy olejek pod prysznic Alterra wbrew pozorom nie jest tłusty. Posiada dobre właściwości myjące, nie wysusza i nie podrażnia.
Znacznie uprzyjemnia kąpiele w wannie jak i pod prysznicem. Nadaje się też do mycia twarzy, nie wysusza, zmywa lekki makijaż. Warto zwrócić na niego uwagę, gdyż stanowi świetną alternatywę dla żeli z mocniejszym Sls.
Olejek ten ma postać lekkiego mleczka, nie jest zbyt gęsty, podczas aplikacji na mokrą skórę nie pieni się wcale.
Spodobał mi się zapach, to on przeważył o zakupie produktu w sklepie. Już po otwarciu opakowania czuje bardzo przyjemy, lekki kwiatowo-owocowy zapach, trochę typowy dla żeli Alterry, alkohol jest słabo wyczuwalny.
Wydajność oceniam raczej średnio, ze względu na brak pienienia się produktu zużywam go więcej.
Może kiedyś skuszę się na niego :)
OdpowiedzUsuńZachęcająca recenzja 😊
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie pozostawia tłustej warstwy :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie :)
OdpowiedzUsuńOjej nawet nie wiedziałam, że Aterra wypuściła takie cudo :) U mnie też dzisiaj o olejku do kąpieli, więc ten na pewno będzie jego zastępcą :)
OdpowiedzUsuńWidziałam go ale nie szczególnie mnie zaciekawił chodź teraz myślę, że mogła bym go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna postać tego olejku. Szkoda tylko, że z wydajnością jest kiepsko. Myślę jednak, że kiedyś skuszę się na ten produkt i przetestuję na swojej skórze :)
OdpowiedzUsuńNie jest drogi, więc wybaczam to.
UsuńMusze kiedyś wypróbować tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się na niego skuszę. Lubię tę firmę :)
OdpowiedzUsuńCiekawie wyglada.
OdpowiedzUsuńz alterrą jakoś mi nie po drodze...
OdpowiedzUsuńLubię ich kosmetyki do włosów, więc może sięgnę kiedyś po coś do ciała :)
OdpowiedzUsuńTeż głównie kieruję się zapachem, ale szczerze mówiąc nie wiem, czy zaciekawił mnie na tyle, by go kupić :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej powąchaj w sklepie. Zapach wg mnie ładny.
UsuńNigdy wcześniej nie miałam z nim styczności,ale generalnie lubię produkty tej marki :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego produktu jeszcze, ale muszę go spróbować :) lubię produkty Alterry :)
OdpowiedzUsuńFajna konsystencja, super że można nawet do twarzy stosować.
OdpowiedzUsuńO tak, jest bardzo delikatny.
Usuńjeszcze się z nim nie spotkałam, ale za to emulsję alterry do twarzy kocham! będę musiała powąchać go w rossie:)
OdpowiedzUsuńTą emulsję do twarzy też bym chciała wypróbować.
UsuńJakoś się nie czuję na niego skuszona :D
OdpowiedzUsuńw sumie chętnie się z nim poznam ;)
OdpowiedzUsuńCiekawie się prezentuje, mnie niestety niektóre ich kosmetyki zapychają...
OdpowiedzUsuńZ pielęgnacją Alterry to trzeba uważać .
Usuńpisalam juz ci na insta ze piane musze miec :P
OdpowiedzUsuńja lubię pianę, ale ten olejek jest na odmianę
UsuńBardzo dużo dobrego słyszałam o tej firmie i w końcu chyba będę musiała coś wypróbować...tym bardziej, że kolejna osoba pisze o następnym dobrym produkcie tej marki ;)
OdpowiedzUsuńpolecam
UsuńBardzo lubię produkty do mycia o takiej konsystencji :) Może i na ten się skuszę:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty Alterra, muszę wypróbować i ten olejek ;)
OdpowiedzUsuńAlterra ma swoje perełki.
UsuńLubię alterę, bo to naprawdę dobry kosmetyk w fajnej cenie. :-)
OdpowiedzUsuńzgadzam się
Usuńodpowiadał by mi zapach oraz skład tego olejku
OdpowiedzUsuńChyba Nieesia25 polecała go w jednym ze swoich filmów :) Chętnie bym go wypróbowała.
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
O nie wiedziałam,
Usuńdziękuję.
Mnie trochę zniechęca ten alkohol, który jest w prawie wszystkich kosmetykach Alterry i Alverde, często jest też wyczuwalny w zapachu kosmetyków, dobrze, że w tym przypadku tak nie jest.
OdpowiedzUsuńNie w każdym kosmetyku alkohol działa szkodliwie, już się o tym przekonałam.
Usuńzapowiada się obiecująco :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
Ja prysznica nie mam, więc w stronę żeli pod prysznic nawet nie spoglądam:)
OdpowiedzUsuńtej wersji jeszcze nie widziałem
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie pieni :(
OdpowiedzUsuńOdkąd przerzuciłam się na łagodniejsze środki, bardzo lubię tego typu produkty
OdpowiedzUsuń