Żel pod prysznic Sante Family


Bardzo polubiłam mydła naturalne.  Każda kostka ma w sobie jakąś magię, wspomnienie dawnych kąpieli z dzieciństwa.  Jednak nadal lubię sięgać po żele pod prysznic.  Są dla mnie wygodne, szybkie, można ich używać również w wannie, lub jako płynu do kąpieli: Sante FAMILY Żel pod prysznic z bio-kokosem i wanilią 500 ml.



"Łagodny żel pod prysznic o ciepłym, radosnym zapachu tropików. Przyjazne skórze, naturalne tensydy roślinne dokładnie myją skórę. Pochodzące z upraw ekologicznych wyciągi z aloesu i orzecha kokosowego intensywnie nawilżają skórę, sprawiając, że staje się miękka i przyjemna w dotyku. Zawiera sól morską."





500 ml żelu w cenie 31 zł bardzo się opłaca. W dodatku mamy sprawną pompkę, którą można przekręcić i zablokować. Natomiast jeśli chcemy jeszcze bardziej ekonomicznie to można brać 950 ml za 43,90 zł. Zwłaszcza jeśli ma być żel dla całej rodzinki, a wtedy idzie szybciej.

200 ml kosztuje 17,90 zł, też nie wiele jak na kosmetyk ekologiczny, porównywalnie do naszych polskich żeli Sylveco. Moim zdaniem jednak Sante ma lepsze składy, choć z Sylveco też byłam zadowolona. (Ceny przykładowe ze sklepu greenline-sklep.pl)


Skład, opis na opakowaniu:

Produkt certyfikowany:


Zapach żelu jest delikatny, czasem przypomina mi jogurt kokosowy egzotyczny. Nie jest chemiczny, a przyjemny na tyle, że mogę nim umyć buzię. Moim zdaniem żel sprawdza się do mycia całego ciała,  do higieny intymnej jak i  do twarzy. Jedynie to nie wypróbowałam go do mycia włosów, ale mam zamiar to zrobić.
Żel jest przezroczysty i gęstej konsystencji, nie przelewa się przez palce, a pompka działa sprawnie. Również wydajność jest na plus. Produkt stosuje od grudnia, czyli już jakieś 1,5 miesiąca, chyba poszło pół opakowania (nie jestem w stanie zobaczyć dokładnie, bo opakowanie jest nieprzezroczyste).

Służy mi też jako płyn do kąpieli, lubię sobie dodać 2-4 pompki do wanny i mam fajną, pachnącą pianę. Żel dobrze się pieni. To mit, że eko produkty są mało wydajne, czy nie pieniące się. Nie tylko szkodliwy SLS jest w stanie zagwarantować nam rozkoszną piankę. Warto zaufać delikatnym produktom myjącym, dzięki temu  nie trzeba wydawać tyle na odbudowanie nawilżenia skóry. Żel Sante lekko nawilża i koi  skórę w kąpieli czy pod prysznicem. 


Moim zdaniem jeden z lepszych żeli do mycia, jakie miałam.  Warto zwrócić uwagę na inne wersje zapachowe: bio-ananas i cytryna oraz  bio-mięta i bio-limonka.   

Komentarze

  1. Zapamiętam tą markę, super, że skład jest tak dobry i nawet lepszy od sylveco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi czasem przeszkadza w składzie Cocamidopropyl Betaine. A Sylveco ją ma w składzie.

      Usuń
  2. Baaaardzo fajny ten żel! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. jak już czytam, że z kokosem, to nabieram na niego chrapki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bio ananas z cytryną chyba by mi się bardzo spodobał! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już kilka razy zastanawiałam się nad jego zakupem, najbardziej kusił mnie oczywiście jego zapach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się trochę obawiałam tych żeli, bo kremy do twarzy mają dość pachnące, ale na szczęście żel pachnie przyjemnie i nie zbyt mocno. Zamówiłam też szampon z Sante, marka wydaje się bardzo dobra i warto jeszcze coś kupić.

      Usuń
  6. Jego zapach pewnie by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A widzisz - mi mydła w kostce nie bardzo pasują. Robiłam podejście, ale kostki wylądoway na umywalce, jako mydła do rąk...
    Myślę, że byłabym zadowolona z tego produktu. Też odkrywam coraz to ciekawsze kosmetyki naturalne i zgadzam się, że może kiedyś, gdy dopiero wchodziły na rynek byly mało wydajne, toporne i nie pieniące się - teraz w aspektach stosowania wcale nie odbiegają od produktów drogeryjnych

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko idzie do przodu. Kosmetyka naturalna rozwija się niesamowicie .

      Usuń
  8. Połączenie kokosa i wanilii zdecydowanie trafia w mój gust :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Widzę KOKOS - myślę,że byśmy się polubili :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Połączenie zapachu kokosa i wanilii z pewnością umiliłoby mi wieczorny prysznic :) Oprócz zapachu oczywiście najbardziej przekonuje mnie fakty, że jest to produkt naturalny. I również się z Tobą zgadzam bo nie tylko SLS-y są w stanie zagwarantować nam kąpiel w wannie pełnej piany.

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie, że ma taki dobry skład. Również lubię pianę w wannie;)

    OdpowiedzUsuń
  12. keidyś miałem z tej marki krem do warzy bardzo mile wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ta marka jest ogólnie nie droga, a składy mają super i z certyfikatami , mają też fajną kolorówkę eko

      Usuń
  13. Uwielbiam wszystko co ma zapach kokosu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Z tej marki kupiłam ostatnio pastę do zębów, ale jeszcze nie używałam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog