Babydream w nowych opakowaniach, jak się u nas sprawdziły
Babydream Szampon klasyczny, z rumiankiem i pantenolem.
Szampon o żelowej, średnio gęstej i wygodnej konsystencji. Myje skutecznie i dobrze się pieni. Lepiej używać małych ilości, aby nie mieć problemów z jego spłukaniem. Odpowiedni raczej do włosów dziecka, choć moje też dobrze mył, ale niestety dawał wrażenie niedomytej skóry głowy. Pachnie dość intensywnie rumiankiem, zapach utrzymuje się na włosach. Nie podrażnia, nie uczula, niestety nie wiem, czy szczypie w oczy. U mnie bardzo dobrze sprawdził się w roli żelu do mycia.
Skład:
Babydream Intensiv Kremowy żel pod prysznic.
Myślałam, że będzie fajnym zamiennikiem żelu Alterra. Na pewno zaletą jest bardzo łagodna, kremowa formuła, jednak jak ktoś spodziewa się po nim nawilżenia to tu go nie znajdzie. Produkt po prostu myje, nie wysuszając. Ale czy to jest mycie skuteczne? Jak dla mnie jest za gęsty, słabo się pieni i jest nie wydajny. Brudnego dziecka na pewno tym nie da się umyć. Może stanowić jedynie uatrakcyjnienie kąpieli lub służyć jako płyn do kąpieli, bo w wanience lepiej się pieni.
Skład:
Babydream Extra Sensitiv Gesichtscreme Krem do twarzy z pantenolem.
Stare wersje Kremów dla dzieci w tubce kupowałam często. Służyły mi jako produkty uniwersalne, do rąk, stóp, na suche kolana, łokcie. Z tej nowej wersji nie jestem zadowolona. Produkt jest tłusty i gęsty, ale zawiera w sobie dużo wody. Czuć to po nałożeniu go na skórę, gdy się wchłonie, a jest to szybki proces, nie daje na skórze takiej ochronnej warstwy na jaką liczyłam. W ogóle nie sprawdził się na wysuszonej buzi mojego syna, nic nie koił, może trochę nawilżył. Ciężko mi go nawet zużyć do końca, kiedy nie widzę efektów nie chce mi się nim smarować. Krem jest zupełnie bez zapachu.
Skład:
Graficznie na pewno lepiej się prezentują:)
OdpowiedzUsuńWizualnie fajne, aczkolwiek spodziewałam się, że lepiej wypadną ( szczególnie dwa ostatnie ) :)
OdpowiedzUsuńz Babydream miała dawano temu , a właściwie to już wieki tyko szampon
OdpowiedzUsuńRaz kupiłam szampon, bo podobno taki super miała być, ale jednak u mnie wcale się nie sprawdził, więc nie kupuję kosmetyków dla dzieci.
OdpowiedzUsuńchyba poprzednia szata graficzna bardziej mi się podobała.
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio zaciekawiły mnie te opakowania ze względu an zmienioną szatę graficzną, ale jeszcze nic nie próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia, że zmienili opakowania. Wyglądają znacznie lepiej :)
OdpowiedzUsuńZmienili też skład, o tym nie napisali ,ale wystarczy porównać sobie.
UsuńTak, skład też zmieniony.
Usuńnaprawdę urocze!♥
OdpowiedzUsuńurocze te opakowanka mają ❤️❤️
OdpowiedzUsuńWyglądają uroczo :)
OdpowiedzUsuńMy używamy z tej zielonej serii chusteczki nawilżane i są genialne, wyparły Johnson, które używaliśmy od urodzenia.
OdpowiedzUsuń