Lirene Witamin Glow Podkład rozświetlający
Podkład rozświetlający z Witaminą C
Zanim przejdziemy do szczegółów mojej recenzji, parę słów o boxie Pure Beauty Happy Care, który pokazywałam niedawno. Znalazłam w nim różnorodne kosmetyki do pielęgnacji twarzy, ciała i włosów, ale te dwie perełki do makijażu szczególnie mnie ucieszyły: był to Podkład rozświetlający z witaminą C Lirene oraz Glossy Eyeliner Isadora. Całość boxa utrzymana w klimacie "soczystej energii, która rozświetli nawet najbardziej szary, jesienny dzień! Happy Care to you!" - w zupełności zgadzam się z tym opisem.
Zdaniem producenta:
Piękna, rozświetlona i zdrowo wyglądająca cera! Dwupostaciowa witamina C chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi, redukuje widoczność zmarszczek, wygładza oraz poprawia elastyczność. Dzięki zawartości pigmentów o podwyższonej trwałości i subtelnie rozświetlającej miki podkład ukrywa niedoskonałości, wyrównuje koloryt skóry i przywraca jej naturalny blask.
Skład Lirene Witamic Glow podkład rozświetlający:
Aqua (Water), CI 77891 (Titanium Dioxide), C15-19 Alkane, Polyglyceryl-3 Polyricinoleate, Coco-Caprylate, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Mica, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Silica, Hydrogenated Olive Oil Decyl Esters, Glyceryl Behenate, CI 77492 (Iron Oxides), Lonicera Caprifolium (Honeysuckle) Flower Extract, Lonicera Japonica (Honeysuckle) Flower Extract, Ascorbyl Tetraisopalmitate, 3-O-Ethyl Ascorbic Acid, Lecithin, Lonicera Caprifolium Flower Extract, Lonicera Japonica Flower Extract, Hydroxyacetophenone, Tocopherol, Synthetic Fluorphlogopite, Magnesium Sulfate, Sodium Chloride, Disteardimonium Hectorite, Sodium Myristoyl Glutamate, Aluminum Hydroxide, Tin Oxide, Dehydroacetic Acid, Benzoic Acid, Parfum (Fragrance), Linalool, Citronellol, CI 77491 (Iron Oxides), CI 77499 (Iron Oxides).
Lirene Witamin Glow Podkład rozświetlający moja opinia
Na zdjęciu próbowałam uchwycić odcień 002 Beige, ale jak wiemy ekrany mogą przekłamywać, więc najlepiej jest sprawdzić to w sklepie. Moim zdaniem jest to odcień średni, odpowiedni dla ciemniejszej, oliwkowej karnacji. Ogólnie dostępnych jest 3 odcienie: 001Natural, 002Beige, 003Nude. Podkład ma średnią konsystencje, na pewno niezbyt gęstą, bez trudu daje się rozprowadzić na skórze, zarówno z bazą od makijaż, jak też na wcześniej położony krem pielęgnacyjny. Nie jest zbyt płynnym i nie wylewa się z opakowania nawet gdy stoi ono na zakrętce.
Za co polubiłam go najbardziej? Przede wszystkim podoba mi się efekt jaki daje na skórze. Tak jak pisałam aplikuje go mokrą gąbeczką do makijażu i wtedy krycie jest średnie, można się pokusić że jak w kremie BB, co bardzo mi się podoba, ale jednak troszkę lepiej ukrywa niedoskonałości oraz nie podkreśla zmarszczek i porów skórnych. Nie jest też zbyt widocznym na skórze, co jest zauważalne kiedy nie nakładam go na szyję (a tego nie lubię), więc to dla mnie szczególnie komfortowy produkt.
Jeżeli chodzi o właściwości pielęgnacyjne, to dla mnie liczy się to że podkład nie wysusza cery, jednak doceniam też zawartość tych dodatkowych składników pielęgnacyjnych: zawartość miki rozświetla skórę, a witamina C w formie dwupostaciowej chroni przed czynnikami zewnętrznymi. Producent nie piszę nic o obecności filtrów SPF, jednak moim zdaniem każdy makijaż trochę chroni skórę nawet przed czynnikami atmosferycznymi. Warto zadbać o obecność filtrów w kremie lub bazie pod makijaż.
Bardzo chętnie sprawdzę, jak spisze się u mnie.
OdpowiedzUsuńZostawiłam go sobie na lato do testów :)
OdpowiedzUsuńMarka LIrene ma przyjemne podkłady w swojej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńTestowałam dziś najjaśniejszy odcień w Rossmanie i nawet nawet był, dla mnie bladziocha. Choć ostatecznie zdecydowałam się na coś innego. Może upoluje ten na promocji. ;)
OdpowiedzUsuńuroocza ta tubka
OdpowiedzUsuń