Patrząc na mój kolaż zdjęć z września na myśl przychodzi pewnie:  KOTY, KAWA, KSIĄŻKI czyli musiało być przyjemnie i beztrosko. Były jeszcze chwile w ogrodzie: wrzosy zakwitły ponownie, a znaleziona przypadkiem nawłoć kanadyjska zachwyciła. Jak widać mamy też dynie, które porozkładane TO TU TO tam oddają atmosferę jesieni. 

Wrzesień był, już go NIE MA!


Jak zwykle kolejny miesiąc przeleciał lotem błyskawicy i zastanawiam się nad tym szybkim upływem czasu. W tym miesiącu na pewno udało się bardziej zadbać o siebie, znaleźć więcej okazji na beztroskie zajęcia. W końcu życie w erze wiecznej produktywności ciągle nas do czegoś zobowiązuje. Mamy być pożyteczni, pracowici i płacić podatki. Przychodzą na myśl niektóre fragmenty książki "Chłopki", którą recenzowałam we wrześniu na blogu. Oczywiście to co mamy teraz, a jak było kiedyś, to ogromna różnica. Warto się zastanowić, czy ciągła praca ma tak naprawdę sens?



Odpoczynek bierny w naszym społeczeństwie bywa źle odbierany.  Eksperci radzą aby odpoczywać aktywnie, czyli być w nieustannym biegu - w pracy na pełnych obrotach i jeszcze po pracy na siłownię! Takie zachowania w życiu niestety nie wychodzą nam na dobre, o czym przekonujemy się jak jest już za późno. Z biegiem lat coraz bardziej widzę, że wszelkie rady wielkich znawców od wszystkiego schować można sobie w tylną kieszeń spodni. Nie mniej ostatnio zainteresował mnie pewien kanał na Youtube na temat zdrowego stylu życia i odżywiania: Dr Bartek Kulczyński, znacie go?


Plany na październik?

W październiku na pewno pokażę Wam najnowszy Pure Beauty box, kiedy tylko znajdę odpowiedni moment na to. Wznowiłam również subskrypcje platformy z serialami i filmami, zapowiada się wiele wieczorów na oglądaniu horrorów i mało wartościowych seriali dla młodzieży, które osobiście uwielbiam i uważam za dobrą formę relaksu. Gdy pogoda dopisze nie zamierzam siedzieć w czterech ścianach, ale dużo spacerować i robić piękne zdjęcia natury, może znajdzie się też odrobinę funduszy na kawę w mieście, za czym bardzo tęsknię: Postaw Kawę .
Odnośnie kawy, to niestety z biegiem czasu coraz bardziej widzę jak każdy żyje tylko dla siebie. Czytać blogi chcemy, ale wpierać twórców to już nie bardzo. 


Na koniec zapraszam jeszcze na Zwierzęcy przegląd września, co nieco natury i uważności. A jak znajdziecie też chwilę to na Podsumowanie sierpnia 2023, bo ten letni czas jeszcze plącze się gdzieś za rogiem. Każdy Wasza wizyta na moim blogu dodaje mi otuchy i zachęca do dalszego pisania. Pamiętajcie, że nie wszystko co czytamy i widzimy w sieci jest prawdą, w czasach mediów społecznościowych coraz więcej jest kłamstw i koloryzowania rzeczywistości. 


Komentarze

  1. Piękne podsumowanie. Życzę wspaniałego października.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajne podsumowanie miesiąca :) Czasami zamiast aktywnego odpoczynku można postawić na książkę lub obejrzenie jakiegoś filmu. To prawda, że nie wszystko co czytamy i widzimy w sieci jest prawdą.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne podsumowanie. Ja osobiście lubię odpoczywac przy dobrym filmie lub bardziej aktywnie na zwiedzaniu oczywiście zależnie od dnia i humoru 😀

    OdpowiedzUsuń
  4. Czas bardzo szybko ucieka, dlatego warto żyć chwilą, zachować wewnętrzną równowagę między poradami ekspertów a własnymi potrzebami.jak coś lubisz, nie jest to mało wartościowe, dlaczego masz z tego rezygnować. Nie kop siebie, życie i tak swoje dokłada.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog