Alva Rhassoul aktywny krem oczyszczający

Witam, dziś recenzja kremu, która powinna być już bardzo dawno. Krem stosowałam jeszcze w marcu i wtedy byłam z niego bardzo zadowolona, co się zmieniło od tego czasu? 

Alva Rhassoul aktywny krem oczyszczający 



Jeśli ciekawi Was ten krem zapraszam :



Informacje producenta:
Aktywny krem oczyszczający Rhassoul dzięki dużej zawartości czystych, naturalnych olejków eterycznych przeciwdziała powstawaniu wyprysków i zaskórników. Wyciąg z rumianku łagodzi, olej jojoba i naturalna witamina E wygładzają a Aloe Vera i wyciąg z alg morskich nawilżają i utrzymują naturalny poziom nawilżenia skóry.
Naturalny i organiczny kosmetyk posiadający certyfikat Ecocert.

Pojemność: 75 ml
Ważność: 06/2015
Cena: 40 - 48 zł
Gdzie kupić? sklepy z naturalnymi kosmetykami np. bioeco.pl/


Skład:
Aqua, Simmondsia Chinensis Oil, Aloe Barbadensis, Glyceryl Stearate SE, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Cera Alba, Tocopheryl Acetate, Helianthus Annuus Seed Oil, Parfum (Fragrance), Sodium Hyaluronate, Algin, Lactic Acid, Glycerin, Xanthan Gum, Bisabolol, Citrus Aurantium Bergamia Oil, Cymbopogon Winterianus Oil, Lavandula Hybrida Oil, Melaleuca Alternifolia Oil, Cananga Odorata Oil, Rosmarinus Officinalis Oil, Leptospermum Scoparium Oil, Phytic Acid, Potassium Sorbate, Limonene, Citral, Linalool, Geraniol, Citronellol.

Krem pełen naturalnych składników, jak: Olej Jojoba, delikatny i  nie tłusty emulgator Glyceryl Stearate  , Aloes ,  Olej rzepakowy, Wosk Pszczeli,  Witamina E, Olej słonecznikowy, Kwas hialuronowy,  Kwas Alginowy z alg,  Kwas mlekowy, Gliceryna,  Olej z bergamotki (może działać fotouczulająco),  Olej Lavendowy, Olejek cytronelowy jawajski (może podrażniać),  Olejek z drzewa herbacianego ,  Olejek ylangowy (zmniejsza przetłuszczanie),  Olej Manuka, Olejek z liści rozmarynu, Kwas fitowy (zwalcza przebarwienia), konserwant Sorbinian potasu , zapachy typu Limonene, Citral, Linalool, Geraniol, Citronellol (nie wskazane dla wrażliwych). 


Konsystencja, zapach, wydajność:
Krem posiada gęstą, zwartą konsystencję , wydaje się być mocno treściwy. Jednak pod wpływem ciepła dłoni łatwo się rozciera i bardzo szybko wchłania w skórę.  Daje natychmiastowe uczucie świeżości , nie obciąża cery, daje matowe wykończenie. Jest dobry pod makijaż. 
Zapach bardzo mocny, pachnie czystymi olejkami eterycznymi, może szczypać w oczy jeśli położymy zbyt blisko. 
Krem z uwagi na swoją pojemność oraz konsystencję  jest bardzo wydajny. 

Jak się sprawdził? Tak jak pisałam na początku, byłam zachwycona tym kremem. Matowił, odświeżał cerę na kilka godzin. Bardzo pomógł mi w likwidacji trądziku, kiedy to odstawiłam krem z kwasami Bandi i bardzo mnie wysypało.  Działanie nawilżające było jednak  znikome, dla posiadaczek cery tłustej to akurat nie problem. Wówczas stosowałam mocniejszy krem nawilżający na zmianę z tym kremem i  w sumie cieszyłam się bardzo ładną cerą.  Mimo mojej wrażliwej cery, na początku stosowania nie spotkały mnie żadne podrażnienia.
Potem coś się zmieniło.
Krem zupełnie przestał działać, a nawet działał odwrotnie niż powinien.  Nie jest to wina samego kosmetyku, tylko zapewne  przyzwyczajenie skóry do składników aktywnych.  Naturalne olejki zawarte w  tym kremie mogą uczulać dopiero po pewnym czasie. Wydaje mi się, że przez stosowanie tego kremu nabawiłam się po pewnym czasie przebarwień.  Wystąpiły one gdy słońce zaczęło mocniej grzać, a ja  nie stosowałam kremu z filtrem. Moja wina, powinnam sprawdzić skład przed zakupem i stosować krem np. tylko na noc. 
Próbowałam wrócić do kremu po pewnym czasie, jednak  przesuszył mi cerę oraz spowodował zwiększoną pracę gruczołów łojowych czyli uzyskałam efekt odwrotny od tego początkowego. 
Jaki wniosek? Krem polecam posiadaczkom cery tłustej , odpornej i nie wrażliwej i raczej tylko na noc, przy jednoczesnym stosowaniu ochrony UV, ale to chyba sprawa oczywista, już sam fakt posiadania cery trądzikowej obliguje nas do stosowania kremu z filtrami. 


Bardzo dziwna sprawa? Czy Wy też obserwujecie takie reakcje na kosmetyki?

Komentarze

  1. Szkoda, że ten kosmetyk tak skrajnie podziałał u Ciebie :/

    OdpowiedzUsuń
  2. to i tak krem nie dla mnie bo mam suchą skórę. szkoda, że skóra tak szybko się do niego przyzwyczaiła .

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że nie sprawdził się przez cały okres używania...
    Zastanawiałam się nad nim mocno swego czasu, ale na razie na pewno nie kupię, bo raz, że mam mieszaną cerę, któa ostatnio stała się wrażliwsza, a dwa, że zapasy się same nie zużyją ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog