Od paru dni wprowadzam zmiany w pielęgnacji twarzy, które zapoczątkowała zmiana pogody. Niestety dni coraz chłodniejsze, moja cera przechodzi szybką transformację z tłustej w mieszaną,  odwodnioną, naczyńkową. Po przyjściu z zewnątrz robi się czerwona, piecze, szczypie. Źle reaguje  po myciu wodą z żelem, mydłem.   



Dotychczasowa pielęgnacja przestała się u mnie sprawdzać. Pora więc na zmiany.

Nie tak dawno jeszcze stosowany Lekki Krem brzozowy Sylveco, jest już dla mnie za słaby i będzie mi służył tylko pod oczy i na szyję. Wykończyłam także Krem Fitomed Nr 9 . Zanim uzupełnię zapasy kosmetyczne postanowiłam odstawić tradycyjne oczyszczanie skóry na rzecz metody OCM czyli oczyszczania skóry olejami. Myślę, że ta metoda zaoszczędzi mojej skórze tego szoku jakim jest mycie wodą z detergentem, przez co uniknę dodatkowego jej przesuszania.

Jeśli też macie taki problem, metoda OCM może Was zainteresować.


Do mojej mieszanki wybrałam :  olej rycynowy ( 35 %), olej z pestek winogron (45%)  i olej arganowy (20 %). 


 Olej  Rycynowy  (z apteki),  o  właściwościach pielęgnacyjnych  i regenerujących.     
Stosowany głównie na rzęsy i   brwi oraz  włosy w celu ich wzmocnienia i pogrubienia.  Okazuje się świetny także do oczyszczania twarzy. Wszystko zależy od stężenia, gdyż zbyt wysokie może przesuszać skórę.  

 Olej  z pestek winogron (z kuchni). 
 Lekki olej, idealny do skóry tłustej,  zanieczyszczonej,  trądzikowej.  Przemysł kosmetyczny wykorzystuje jego właściwości od dawna.  Zawiera  niezbędne  nienasycone  kwasy tłuszczowe, a także  sporo  witaminy E  oraz flawonoidy,  znajdziemy w nim  również  lecytynę   oraz bardzo silny przeciwutleniacz.  

  Olej Arganowy  (CosmoSPA) .
"(...) niespotykanie wysoka liczba zawartych w oleju arganowym naturalnych antyoksydantów, chroniących przed wolnymi rodnikami.
Witamina E to idealny obrońca przed starością i doskonale nadaje się do walki z utleniaczami. Zawartość Wit. E (620 mg/kg) jest prawie dwukrotnie wyższa niż dla przykładu w oliwie z oliwek (320 mg/kg). Olej arganowy zawiera również kwas linolowy (35 %), czyli witaminę F. Witamina F działa przeciwzapalnie, immunostymulująco (podnosi odporność na zakażenia)."

Wszystkie składniki  przelałam do osobnej buteleczki szklanej po innym olejku, zmieszałam i gotowe. 


Pora na testowanie:

Mieszankę olejków aplikuję na suchą i  nie oczyszczoną skórę, masuje  parę chwil dłońmi. Następnie nakładam  na twarz  wilgotną, ciepłą szmatkę z mikrofibry, aby odblokować pory. Należy uważać z temperaturą wody, zwłaszcza  przy problemach z naczynkami. Po ok minucie przecieram skórę szmatką, zbierając oleje wraz z rozpuszczonym w nich makijażem. Czynność można także powtórzyć, dla dokładniejszego oczyszczenia cery. Następnie osuszyć twarz suchym ręcznikiem. (Powinno się jeszcze opłukać zimną wodą  na zakończenie, dla obkurczenia porów, ale tego nie stosuje, być może wypróbuje później).


Z metodą OCM miałam już wcześniej do czynienia, jednak wówczas  nie bardzo mi odpowiadała, przez  uczucie natłuszczenia skóry, jakie pozostawało po  oczyszczaniu. 
Obecnie nie mam  z tym problemu. Może po prostu moja skóra się zmieniła a może mieszanka olejków była zupełnie inna i dlatego mi nie służyła? 
Z pewnością opiszę więcej, gdy metodę tą zastosuje trochę  dłużej. Pierwsze efekty na pewno mnie zadowalają.  Cera przestała być tak wrażliwa na czynniki zewnętrzne a objawy przesuszenia szybko ustąpiły.  Nie odnotowałam zapychania czy wysypu nie proszonych gości. 


Znacie metodę OCM, jakie są Wasze wrażenia ?


Komentarze

  1. ja mam obawy przed oczyszczeniem skóry olejkami, głównie obawiam się wysypu nieproszonych gości na skórze, być może nie potrzebnie, ale przełamać i tak się nie mogę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olej rycynowy ma właściwości oczyszczające i lecznicze przy cerze z trądzikiem także.

      Usuń
    2. Ja mam podobne obawy i raczej nie zaryzykuję. Już raz położyłam olejek na twarz (choć nie rycynowy) i nie był to dobry pomysł. ;)

      Usuń
    3. Wszystko zależy od doboru olejów.

      Usuń
  2. znam, ale boje się wypróbować na mojej tłustej buzi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też mam tłustą cerę ale oczyszczanie olejkami nie przetłuszcza skóry

      Usuń
  3. próbowałam kiedyś ocm, ale dla mnie to trochę za dużo zabawy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie bardzo rozumiem w czym ta zabawa ? zwykły demakijaż jak każdym innym środkiem, no chyba że codzienne pranie szmatki to zbyt dużo

      Usuń
  4. Ja w końcu się skuszę i wypróbuję! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja skóra też zmienia się w ciągu roku metody ocm nigdy jeszcze nie próbowałam.
    Przeczytałam Twój post i przekonałaś mnie. Zrobię taką miksturę. Kończy mi się krem fridge. Zostało go tylko na wieczór i wykorzystam to opakowanie. Użyję oleju tamanu, różanego i ze słodkich migdałów. Maluję się teraz od święta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do tej metody polecane jest aby użyć oleju rycynowego. Ze względu na bio zgodność z sebum oraz właśnie ze względów oczyszczających. Pozostałe olejki i ich procentową zawartość określa się indywidualnie. Najlepiej metodą prób.

      Usuń
  6. OCM sama nie próbowałam, jakoś nie do końca jestem przekonana ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie stosowałam tej metody, ale brzmi ciekawie. :P

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie sprawdza się lekki krem rokitnikowy z Sylveco, wbrew nazwie, wcale nie taki lekki, :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam ten lekki rokitnikowy ale był za słaby dla mnie

      Usuń
  9. Kiedyś skusiłam się na taką terapię i nie wyszłam na niej najlepiej :-/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może miałaś złe oleje, nie na każdego wszystko działa tak samo

      Usuń
  10. Próbowałam ale też nie wyszłam na tym najlepiej. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog