Rabczańska Solanka Jodowo-Bromowa
Hej, dziś trochę inna recenzja niż kosmetyczna. Opiszę Wam pewien produkt zdrowotny, wszak teraz wszystko co zdrowe i naturalne jest na topie. 6 tygodni testuje ten produkt, zobaczcie co z tego wyszło: Rabczańska Solanka Jodowo-bromowa Aerozol.
Na początek kilka danych technicznych.
Jak widać produkt znajduje się w plastikowej butelce z atomizerem. Niestety jest to PET nad czym bardzo ubolewam, ale być może producent przyjmie sugestię i zmieni w przyszłości opakowanie. Szkoda, aby produkt zdrowotny był spaskudzony bisfenolem A.
Jeśli chodzi o atomizer to pompka działa sprawnie, rozpyla i dozuje płyn bardzo łagodnie.
Butelka dodatkowo jest zapakowana w tekturowe opakowanie, na którym widnieją wszystkie potrzebne informacje:
No to już wiemy do czego służy ten płyn. Zgodziłam się go testować akurat, gdy wykańczały mnie zatoki. Te parę tygodni testowania solanki mam już za sobą i dolegliwości już niemal minęły całkowicie. Wiem jednak, że dużo zależało tu od mojej diety, od obecnego stanu i kondycji ciała. Wkładam wiele wysiłku, aby utrzymać swoje zdrowie w dobrym stanie. Duża poprawa nastąpiła po piciu kiszonego soku z buraka, polecam Wam tą metodę, zwłaszcza, że sezon grypowy za pasem.
Ale nie o tym miało być, chciałam napisać, że Rabczańska Solanka naprawdę działa. Przynosi szybką ulgę przy zachrypniętym gardle. Jako kobieta mam też skłonności dużo mówić i czasem brakuje głosu, wtedy użyję Solankę i po problemie. Staram się mieć tą buteleczkę przy sobie, więc często nosze ją w torebce a opakowanie jest szczelne. Co prawda spray nie zastąpi nam łyku świeżej wody, która sprawdza się najlepiej, ale jako doraźna pomoc służy jak najbardziej.
Nie wiem, jak Solanka wpływa w przypadku poważniejszych schorzeń z gardłem, tak jak pisałam ja mój stan zdrowia utrzymuje zdrowym trybem życia. Wiemy przecież, że przy złym trybie życia to nawet święta woda nie pomoże.
Zachęcam i Was do wypróbowania Rabczańskiej Solanki Jodowo-Bromowej, jeżeli miewacie jakieś problemy z drogami oddechowymi, gardłem itp. Jest ona produktem naturalnym, z pewnością jest lepsza niż cukrowane pastylki na gardło, które często przyjmuj
100 ml kosztuje 12 zł.
byłam w Rabce w zeszłym roku i żałuję, że nie kupiłam
OdpowiedzUsuńFajna sprawa na okres rożnych infekcji może się przydać
OdpowiedzUsuńnie mam problemów z drogami oddechowymi, więc solanka ta średnio mnie zainteresowała
OdpowiedzUsuńCiekawa, ale raczej nie mam skąd jej tu wziąć;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
:)
czyli cos dla mnei !!
OdpowiedzUsuńJa też bardzo dużo mówię Basiu i czasami po całym dniu gadania potwornie boli mnie gardło haha, szkoda, że zawsze gadam o samych pierdołach :P
OdpowiedzUsuńniestety to nasza kobieca przypadłość/broń?
UsuńAkurat mam zatoki :-/
OdpowiedzUsuńwspółczuje
UsuńCoś dla mnie. Mam okropną, paskudą ropną anginę, głos straciłam 4 dni temu i wręcz stęskniłam się za jego brzmieniem ;(
OdpowiedzUsuńw takim razie bardzo współczuję , pewnie bez antybiotyku się nie obejdzie
UsuńMuszę go polecić moje Mamie. Niestety bardzo szybko "traci" głos, więc solanka byłaby dla niej wręcz idealna!
OdpowiedzUsuńjak najbardziej !
Usuń