Chusteczka zmywająca lakier z paznokci

Jelid chusteczki zmywające lakier obiegły całą blogosferę i  chyba nie ma już blogerki, która by ich nie testowała. Zanim zdecydowałam się  je przetestować, czytałam rożne opinie i byłam sceptycznie nastawiona do tej formy zmywacza do lakieru. 


Jak się okazało bezpodstawnie, bo chusteczki spełniły swoje zadanie.
Ale od początku. Jak wyglądają chusteczki Jelid? W opakowaniu jest 50 sztuk.




Każda chusteczka pakowana osobno. Opakowanie łatwo rozerwać.
Po wyjęciu z opakowania chusteczka  jest złożona.


Po rozłożeniu chusteczki   jej wielkość zaskakuje.  Chusteczka jest dostatecznie nasączona zmywaczem.



Teraz zobaczmy jak chusteczki spiszą się w starciu z moimi dwoma lakierami.

Runda 1.
Starcie chusteczki Jelid z lakierem naturalnym Logona :

Chusteczka Jelid radzi sobie bardzo dobrze.  Wystarczy przyłożyć chusteczki na chwilę, potrzeć i gotowe.  Na paznokciach nie ma śladu po lakierze. 5 paznokci zmyte w 2 minuty. Moja ocena:  5 +.


Runda 2.
Starcie chusteczki Jelid z czerwonym lakierem P2 (drogeryjny, tradycyjny lakier):

Postępowanie podobne jak przy zmywaniu  lakieru Logony, ale jednak  chusteczkę trzeba przytrzymać trochę dłużej . Lakier schodzi przy mocniejszym potarciu.  5 paznokci zmyte w 3-4 minuty. Na paznokciach resztki lakieru wymagające  dodatkowej uwagi. Moja ocena: 4 -.


Podsumowując:
Chusteczki Jelid spełniły moje oczekiwania.  Nie wątpliwą zaletą jest brak wysuszenia płytki paznokcia oraz brak brzydkiego zapachu przy zmywaniu.  Sam pomysł zmywacza w formie chusteczek pakowanych pojedynczo uważam za trafiony.
Cena 24,99 zł  za 50 szt lub 1 zł za 2 sztuki.

Komentarze

  1. idealna jeśli wybieramy się w podróż :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dla mnie to jest za drogie i bezsensowne xDDD ciekawa jestem jakby zadzialaly przy brokatach albo mega ciemnych kolorach ;o od czasu do czaus okej, albo na wyjazdy, ale w innych przypadkach zdecydowanie jestem na nie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obawiam się że przy brokatach było by gorzej, ja jednak lubię takie gadżety i podoba mi się ta forma zmywacza

      Usuń
  3. drogi gadżet, który sobie podaruję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Też dostałam propozycję testowania tych chusteczek, ale w sumie chyba wolę tradycyjny zmywacz. Chociaż to dość dobra sprawa, aby mieć taką chusteczkę czy 2 w torebce w razie awaryjnej sytuacji

    OdpowiedzUsuń
  5. muszę sobie je sprawić ! idealne na podróż :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna sprawa z tymi chusteczkami ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawe jak by sobie radziły przy brokatach i takich dodatkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo ciekawy produkt, chetnie wrzuciłabym taką chusteczkę do torebki

    OdpowiedzUsuń
  9. Szczerze mówiąc, taka forma mnie niezbyt przekonuje, może na wyjazdy.

    OdpowiedzUsuń
  10. na pewno wygodnie korzysta się z takich chusteczek

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak pojadę na wakacje to się w nie zaopatrzę ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog