Dziś muszę przejść do mniej przyjemnych tematów niż kosmetyczne. Na ból cierpi coraz więcej Polaków, coraz więcej wizyt u lekarza rodzinnego dotyczy bólu kręgosłupa. Czasy mamy takie, że tryb życia siedzący. Z drugiej strony widzę, jak niektórzy przesadzają z aktywnością fizyczną.
Żaden nadmiar nie służy naszemu ciału. Ważne, by znaleźć równowagę pomiędzy odpoczynkiem a aktywnością. Ja z kolei jestem przeciążona codziennymi obowiązkami i nie mam nawet chwili na ćwiczenia. Moje wybawienie czyli basen, też zdecydowanie nie jest już tak częsty jak kiedyś. W dodatku genetyczne uwarunkowania predysponują mnie do zwyrodnienia. Tabletek łykać nie mogę, a jak bym mogła i tak bym nie brała. Czymś się ratować muszę i jest to obecnie:
Reumogel Sulphur.
Tak, po raz kolejny sięgnęłam po tą firmę. Bardzo sobie chwaliłam kosmetyki marki Sulphur. Dziś nie mam zbyt wiele czasu na pisanie posta więc będzie krótko.
Opis producenta:
Reumogel to żel borowinowy zawierający aktywne biologicznie: kwasy huminowe, fulwokwasy, jony wapnia, potasu, magnezu, sodu, ciała estrogenne, garbniki i inne cenne mikroelementy. Substancje aktywne zawarte w skoncentrowanym wyciągu borowinowym
działają przeciwzapalnie poprzez hamowanie aktywności hialuronidazy i obniżenie czynników nasilających procesy zapalne. Kwasy huminowe mają właściwości jonowymienne co istotnie zwiększa przenikanie składników przez skórę. Wyzwolenie ciał histaminopodobnych powoduje efekt przekrwienia skóry, poprawia się mikrokrążenie w tkankach co
przyspiesza procesy naprawcze. Podniesienie progu odczuwania bólu
zmniejsza dolegliwości bólowe. Korzystne działanie na stawy związane jest również z podniesieniem stężenia cytokin działających ochronnie na chrząstki stawowe. Stosowanie leku reumogel eliminuje niekorzystny czynnik termiczny (42°- 45°C) konieczny w klasycznych zabiegach borowinowych oraz umożliwia leczenie borowinami chorych osłabionych, z zaawansowaną osteoporozą czy chorobami układu krążenia. Reumogel stosuje się w zabiegach jonoforezy borowinowej oraz fonoforezy (ultradźwięki + reumogel).
Skład: W 100 g produktu leczniczego znajduje się: Substancja czynna: 48,0 g wodnego wyciągu borowinowego; Substancje pomocnicze: olejek sosnowy, metyloceluloza, etanol 96%, etyl parahydroksybenzoesan, mentol, woda dest. ad. 100.
Gdzie kupić?
Produkty uzdrowiskowe nie są powszechnie dostępne w sprzedaży, co nie znaczy, że ich nie znajdziecie.
Jakie są zalety Reumogel ?
Jest to lekki, szybko wchłaniający się żel brązowego koloru. Nie zauważyłam, aby brudził ubrania. Po wchłonięciu nie widać na skórze żadnej warstwy, produkt się nie klei na skórze. Kiedy żel się wchłonie, nie daje wyraźnego zapachu, czuć go jedynie przy aplikacji i jest on borowinowy, dla mnie przyjemny.
Jakie są efekty regularnego stosowania?
Przy prawidłowej aplikacji żelu, tak jak zaleca producent czyli min. 2 razy dziennie przez 2-3 tygodnie żel przynosi stopniową ulgę w dolegliwościach bólowych. Jego działanie odczuwam szybko, a może i działa to na moją podświadomość, że smaruje się czymś dobrym, naturalnym i nie szkodzącym organizmowi. Przy tym samo masowanie obolałych miejsc już przynosi ogromną ulgę i ukojenie. Ostatnio nawet gdy uderzyłam się w kolano, wmasowałam szybko Reumogel, efektem czego był brak bólu, a płakać mi się chciało tak mocno się stłukłam. Stosuje go często, jak tylko zaboli, przed zmianą pogody, bo jestem chyba meteopatą. Mocniej odczuwam dyskomfort i generalnie to męczy mnie wiele rzeczy. Musze mieć więc w zanadrzu takiego sprzymierzeńca, jakim jest Reumogel marki Sulphur.
Polecam gorąąąco!
Warto przed zastosowaniem przeczytać wskazania i przeciwskazania do zastosowania leku.
borowina to ich chyba glowna substancja w kosmetykach
OdpowiedzUsuńUważam ze tego typu kosmetyki są fajną kontynuacją pobytu w uzdrowisku :D
OdpowiedzUsuńnie cierpię na żadne tego typu dolegliwości, zazwyczaj nic mnie nie boli ale jak wiesz uwielbiam i regularnie stosuję ich szampon siarkowy
OdpowiedzUsuńOj, przydałby mi się ten produkt...
OdpowiedzUsuńCo prawda tego żelu nie znam, ale bardzo lubię inne - uzdrowiskowe kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego żelu. Na wszelkie dolegliwości czy to z kręgosłupem czy z mięśniami lubię tzw. końskie maści/balsamy :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie. A ponieważ młodsza nie będę, to może warto się zaopatrzyć w butelczynę...
OdpowiedzUsuń