Trochę czasu już minęło od kinowej przygody z Barbie, premiera odbyła się 21 lipca 2023 roku.  Film reklamowany od początku roku, a Barbie i Ken wyskakiwali nam dosłownie wszędzie - nie było wyjścia, trzeba było pójść do kina. Ten wpis nie będzie jednak typową recenzją filmu, takie bez trudu znajdziecie na stronach poświęconych kinematografii. Nie zaszkodzi jednak troszkę refleksji nad samą Barbie i przekazem jaki ze sobą niesie filmowa produkcja. 

Wielki powrót Barbie na ekrany


Barbie Film oceniany jest jako mało ambitna produkcja, która mimo wszystko przyciągnęła do kin rzesze fanów na całym świecie. Duża zasługa to z pewnością świetni aktorzy którzy w nim zagrali, ale też dobrze przemyślana akcja promocyjna filmu. Czy to naprawdę obraz tylko dla dorosłych? Jak się jednak okazało film można było oglądać dopiero od 13 roku życia i to pod opieką rodziców. Seans jednak nie przekazywał żadnych drastycznych scen, mimo wszystko fabuła  mogła okazać się nie do końca bezpieczną dla młodszych odbiorców, choćby przez nierealność scen bajkowego świata Barbie. Sam Mattel nie ukrywa tego że film powstał na ich zamówienie, aby podkręcić sprzedaż nieco zapomnianej już lalki. Faktem jest że dzieci obecnie są nadmiernie bombardowane zabawkami ze wszystkich stron, także czasami same już nie wiedzą czego chcą. Może więc powrót do starej dobrej Barbie jest jakimś rozwiązaniem na bolączki współczesnego świata ? 

Kiedyś małe dziewczynki marzyły o Barbie 


Barbie była niedoścignionym ideałem piękna, doprowadzającym do kompleksów małe i nie rozumiejące jeszcze życia istotki. Zresztą Film Barbie wcale nie ukrywa tego jakie wady posiada ten ideał piękna Barbie: nierealność samej lalki, świat w jakim została ona umieszczona, tak kolorowy - że aż niemożliwy. Nie mogło więc stać się inaczej kiedy fabuła rozpoczęła się od bajkowych i mało realnych scen ze świata Barbie: nieprawdziwy sok, sztuczne śniadanie i prysznic bez wody, ale mimo wszystko wszechobecna aura szczęścia. To jednak świadczy tylko o tym, że Barbie tak naprawdę pozwala rozwijać wyobraźnię najmłodszych. Mnogość wersji Barbie to doskonała okazja do zabawy, ale też do rozwijania wyobraźni małych dziewczynek...Niekoniecznie więc każda musi zostać modelką o idealnych wymiarach 90-60-90. Dalsza część filmu to przeskok ze świata bajek do naszego, wtedy akcja zdecydowanie nabiera tempa. 

Dziś każdy może być jak Barbie

Kiedyś Barbie była przyjaciółką, pocieszycielką, powierniczką, wzorem do naśladowania. Łączyła dzieci w zabawie, pozwalając im przenieść się do świata niewinnych dziecięcych zabaw, które być może decydowały o ich przyszłości. Pierwsza, najpiękniejsza, wyjątkowa - pozwalała żyć w świecie marzeń, czasami dając szansę na zostanie w nim nieco dłużej. W latach 90-tych Barbie bawiły się też starsze dziewczynki, które obecnie siedzą już z nosem w smartfonach, nie rzadko rozwijając niezdrowe zainteresowania światem, który tak naprawdę dla nich może okazać się zgubnym. Powrót Barbie w wielkim stylu, bo na ekrany kin to jak wołanie o ostatnią deskę ratunku. Pytanie tylko czy można cofnąć postęp jaki dzieje się na naszych oczach? Czy Barbie ma szansę jeszcze rozbujać naszą wyobraźnię? 


A czy ty byłaś już na Barbie w kinie?




Komentarze

  1. Jakoś nigdy nie byłam wielbicielką tej lalki i do dziś do końca nie znajduję zrozumienia dla jej fenomenu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na filmie byłam z koleżanką. Na początku trochę durnowaty, ale później się rozkręca i jest nawet ok. Ja nigdy nie miałam prawdziwej, oryginalnej barbie. To było moje marzenie, ale jakoś nam nie było po drodze. Gdy byłam mała lalka ta była przede wszystkim dostępna w Pewexach i była taką namiastką bogactwa z zachodu. .

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja osobiście w dzieciństwie byłam dużą fanką Barbie i nawet nie zliczę ile mam tych lalek.
    W kinie na tym filmie jeszcze nie byłam, ale kiedyś na pewno skuszę się obejrzeć ten film :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie byłam ale na pewno obejrzę, gdy pojawi się na platformie :) Lalkę miałam, ale potem przeszła kilka metamorfoz u mnie, głównie z obcinaniem jej włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak byłam małą dziewczynką jeszcze były mało dostępne, ale już widziałam u kogoś. Później wydawałam na nie majątek dla swoich córek, teraz bawią się wnuki :) Na filmie jeszcze nie byłam, ale chętnie zobaczę jak będzie okazja:) To chyba marzenie każdej dziewczynki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam wiele opinii o tym filmie, były mocno skrajne i różnorodne. Sama nie skusiłam się na obejrzenie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog