Ostatni dzień miesiąca, ostatni dzień wakacji (tak jakby - bo rozpoczęcie roku szkolnego dopiero 4 września), pora więc na co- miesięczne podsumowanie. Tak naprawdę trudno podsumować ten miesiąc, ale z czystej chęci pisania zrobię to. Ten miesiąc to kolejny którego nie zaliczę do najłatwiejszych, była to dla mnie trudna życiowa lekcja z której wychodzę cało, ale zacznijmy może od początku.
Wakacji Czas - trudno o chwilę dla siebie
Niech Was nie zmylą te słodko wyglądające obrazy, w wakacje naprawdę trudno mi było usiąść do kawy, te same osoby wsparły mnie na
buycoffee.to, za co jestem niezmiernie wdzięczna. Jak każda mama szczególnie doceniam te chwile w samotności, kiedy można zebrać myśli i zaplanować dalsze działania czy chociaż napisać coś na blogu. Gdybym mogła pisałabym nawet codziennie, niestety w mojej sytuacji jest to niemożliwym i pewnie zauważacie mniejszą liczbę wpisów w ostatnim czasie.
Nie chciałabym jednak stać się kolejną blogerką która zrezygnowała z pisania (aż sama się dziwię, że w ogóle padły tutaj takie słowa). Nie wykluczam jednak tego, że w przyszłości tak się może zdarzyć. Z pewnością dam znać wcześniej gdy podejmę taką decyzję. Nie da się jednak ukryć tego, że coraz mniej jest aktywnych blogów, a nawet te bardzo popularne szybko znikają. Z drugiej strony nie dziwię się też twórcom, bo kiedy z pisania masz tylko samą satysfakcję, a żadnej korzyści finansowej, to może nastąpić wypalenie się i brak chęci to dalszych działań.

Przychodzą takie momenty w życiu kiedy musisz przewartościować swoje priorytety. Od jakiegoś już czasu najważniejsza dla mnie jest rodzina, to chyba naturalny bieg rzeczy gdy jest się w związku, zwłaszcza gdy są dzieci. Nie chciałabym poświęcić dobra swoje rodziny na rzecz pisania o mało wartościowych rzeczach. Z drugiej strony utrzymywanie swojej pasji stało się jeszcze bardziej ważnym, bo pozwala mieć swoją odskocznię od problemów dnia codziennego. Nie koniecznie mam też ochotę wyżywać się pisarsko w mediach społecznościowych, gdzie jednak przeważają zupełnie inne wartości (czytaj - lans na szybko).
Czas z książką jest bezcennym
Skoro piszę o czasie wolnym to muszę Wam wspomnieć o rewelacyjnej książce którą obecnie czytam: "Chłopki opowieść o naszych babkach" to pozycja którą przesłało mi w paczce PR TaniaKsiazka.pl. Na recenzję będzie trzeba poczekać (postaram się zrobić ją do połowy września). Już dziś mogę zapewnić, że książka jest rewelacyjna, pełna mocnych faktów z lat 20-tych ubiegłego wieku, gdy w okresie międzywojennym nasze babki i prababki mieszkające na wsi walczyły o lepszą przyszłość swoich dzieci. Niestety przeczytałam dopiero pierwsze rozdziały, a uwierzcie mi - to można czytać jednym tchem.
Doceniaj to co masz - pora wrócić do wdzięczności
Za nami jeden z bardziej gorących miesięcy roku. Upały dały się nam we znaki, ale końcówka miesiąca z burzową pogodą była już naprawdę ekstremalna. Całe szczęście najgorsze kataklizmy ominęły naszą bliską okolicę. Nie mniej cieszę się, że to już koniec wakacji, wrzesień z pewnością przyniesie większą stabilizację w pogodzie. Ja tymczasem robię plany: zapisuję kolejne wizyty u specjalistów i plik ze skierowaniami na badania diagnostyczne ciągle rośnie. Po 40-tce niestety wszystko powoli zaczyna się sypać. Czego teraz najbardziej potrzebuję to dużo spokoju i czasu na praktykowanie ulubionego Mindfulness. We wrześniu będzie też okazja na leśne wyprawy i wędrówki, a to sprzyja zachowaniu wewnętrznej równowagi, a także zdrowia.
Na tym muszę zakończyć moje rozważania, ale obiecuję zrobić też podsumowanie kosmetyczne oraz pokaże ulubieńców wakacji 2023 - macie ochotę poczytać taki wpis?
Dajcie znać jaki był dla Was sierpień?
Zawsze możecie mnie wesprzeć na buycoffee.to
Dobrze, że dbasz o swoje zdrowie, to też jest ważne. A blog masz bardzo ciekawy, na pewno zaczeka i będą tu zaglądać w wolnej chwili. Mnie też smuci rezygnacja z blogów, zwłaszcza tych popularnych. Trzymaj się ciepło ❤️
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe podsumowanie. Prezentowaną przez Ciebie książkę mam w planach przeczytać.
OdpowiedzUsuńLipiec i sierpień minęły mi bardzo szybko ;)
OdpowiedzUsuńDużo pracy, nauki i nowych projektów. W tym roku ja wakacji nie miałam i myślę, że za rok będzie tak samo.
OdpowiedzUsuńŁadnie tu u Ciebie zostaję na dłużej :)
Ja zawsze powtarzam, że najważniejsze jest zdrowie. Jak jest, to wszystko inne się jakoś ogarnie ;)
OdpowiedzUsuń