Mydło piwne na włosy - mycie głowy mydłem, czy to dobry pomysł ?
Jednak mycie głowy mydłem nie jest jakąś nowością, raczej powrotem do starych czasów. Pamiętam, że jako dziecko miałam myte włosy mydłem szarym, a do ostatniego płukania mama używała wody z octem. Jako dziecko nie narzekałam na większe problemy z włosami. Raczej późniejsze zaburzenia hormonalne oraz zmiana pielęgnacji na drogeryjną do takich kłopotów się przyczyniła. Teraz są o wiele lepsze kosmetyki, również mydła przeszły niezłą metamorfozę przez te wiele lat. Nie można dziś sobie zaszkodzić poprzez mycie mydłem, a można się raczej spodziewać wyleczenia i poprawy stanu skóry, jak i włosów. Ważne to kupić mydło naturalne i dobrane do naszych potrzeb.
Ja zdecydowałam się na mydło Piwne z Mydłofaktury.
Przebieg mycia z zastosowaniem mydła i odżywki: Włosy i skórę obficie spłukuje wodą. Namydlam dłonie mydłem, nakładam pianę na skórę głowy. Mydło Piwne dobrze się pieni, więc nie potrzeba aż tyle wysiłku jak np. z mydłem Aleppo. Po dokładnym namydleniu skóry głowy przystępuje do aplikacji odżywki na całość włosów, z pominięciem skóry. Kiedy już wymasuje włosy odżywką, mogę całość spłukać obficie. Nie obawiam się, że mydło poleci mi na włosy, akurat to mydło i tak ich nie plącze i nie wysusza, a sama odżywka wcześniej położona dobrze zabezpiecza. Zanim spłucze się odżywka, mydło jest już dobrze zmyte. Teraz wystarczy tylko spłukać włosy wodą z dodatkiem octu jabłkowego Bio. Włosy suszę na powietrzu, nie lubię suszarek. Kiedy są już prawie suche aplikuję olejek BingoSpa i/lub spray Natura Siberica. Nawet bez tych dwóch wspomagaczy sama metoda mycia mydłem + odżywką świetnie się sprawdziła na moich włosach.
Dla kogo mycie głowy mydłem + odżywką:
- skóra sucha, podrażniona
- włosy kręcone, suche, puszące się
- skłonność do swędzenia skóry
- łupież, łojotok powodowane przez agresywne szampony z sls
- dla skóry wrażliwej na konserwanty i substancje zapachowe
- dla minimalistek (jednym mydłem można się umyć od stóp do głów)
- dla fanek naturalnych kosmetyków
Czy pozostanę przy myciu głowy mydłem ? Na pewno metoda jest przyjemna dla skóry, trochę jednak jest meczące zmydlanie mydła. Wiecie o co chodzi - szampon sobie wylewam z butelki i to jest wygoda. Mydło jednak sprawdziło się i na pewno zużyję go z przyjemnością do końca, na zmianę z ulubionym szamponem naturalnym.
Mydło, które testowałam do tej metody:
Moje pierwsze dwa podejścia do umycia włosów mydłem tylko mnie utwierdziły w przekonaniu, że mydłem najlepiej jest umyć samą skórę głowy. Ewentualnie włosy u nasady, gdzie szybkiej ulegają przetłuszczaniu. W myśl metody mycia włosów odżywką, włosy myjemy tylko odżywką i to taką, która zawiera substancję lekkie, sprzyjające powstawaniu piany. Przykładem takiej odżywki jest np. Sylveco wygładzająca, bądź, z drogeryjnych - Isana z olejkami.
Jednak skóra potrzebuje czegoś innego niż włosy. Dlatego też szampon zawsze powinno się dobierać do typu skóry a nie do włosów. Wiele osób o tym zapomina.
Tak wyglądają moje włosy po którymś z kolei zastosowaniu tej metody:
Przebieg mycia z zastosowaniem mydła i odżywki: Włosy i skórę obficie spłukuje wodą. Namydlam dłonie mydłem, nakładam pianę na skórę głowy. Mydło Piwne dobrze się pieni, więc nie potrzeba aż tyle wysiłku jak np. z mydłem Aleppo. Po dokładnym namydleniu skóry głowy przystępuje do aplikacji odżywki na całość włosów, z pominięciem skóry. Kiedy już wymasuje włosy odżywką, mogę całość spłukać obficie. Nie obawiam się, że mydło poleci mi na włosy, akurat to mydło i tak ich nie plącze i nie wysusza, a sama odżywka wcześniej położona dobrze zabezpiecza. Zanim spłucze się odżywka, mydło jest już dobrze zmyte. Teraz wystarczy tylko spłukać włosy wodą z dodatkiem octu jabłkowego Bio. Włosy suszę na powietrzu, nie lubię suszarek. Kiedy są już prawie suche aplikuję olejek BingoSpa i/lub spray Natura Siberica. Nawet bez tych dwóch wspomagaczy sama metoda mycia mydłem + odżywką świetnie się sprawdziła na moich włosach.
Dla kogo mycie głowy mydłem + odżywką:
- skóra sucha, podrażniona
- włosy kręcone, suche, puszące się
- skłonność do swędzenia skóry
- łupież, łojotok powodowane przez agresywne szampony z sls
- dla skóry wrażliwej na konserwanty i substancje zapachowe
- dla minimalistek (jednym mydłem można się umyć od stóp do głów)
- dla fanek naturalnych kosmetyków
Czy pozostanę przy myciu głowy mydłem ? Na pewno metoda jest przyjemna dla skóry, trochę jednak jest meczące zmydlanie mydła. Wiecie o co chodzi - szampon sobie wylewam z butelki i to jest wygoda. Mydło jednak sprawdziło się i na pewno zużyję go z przyjemnością do końca, na zmianę z ulubionym szamponem naturalnym.
Mydło, które testowałam do tej metody:
Kostka 90 gram kosztuje 10 zł i starczyć powinna na około 1, 5 miesiąca mycia głowy co drugi dzień. Dostępne w niektórym sklepach z Eko
Moje włosy niestety bardzo źle reagują na mydła. Nie próbowałam jednak sposobu z odżywką, ale z kolei obawiam się o nadmierne przetłuszczanie.... Jak myślisz? Słusznie podejrzewam, że włosy skłonne do przetłuszczania mogą źle to znieść?
OdpowiedzUsuńPrzy myciu mydłem skórę trochę mocniej się masuje aby dobrze ją umyć co może nasilić przetłuszczanie. Ale jak zastosujesz np. Mydło z glinką to kto wie ?
UsuńMoże jeszcze kiedyś się skusze na kolejną próbę...
UsuńNie jestem fanką mycia włosów mydłami :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnia zastanawiałam się nad umyciem włosów mydłem, ale jakoś nie mogę zabrać się. :D
OdpowiedzUsuńSuper! Muszę kupić takie mojemu narzeczonemu :D
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie myłam włosów mydłem w kostce;)
OdpowiedzUsuńTeż używałam do mycia głowy i włosów mydeł tylko, że Aleppo ale krótko. Aż za bardzo oczyszczały. A końcówki wysuszały. Więc tak jak Ty uważam, że można myć ale najlepiej sam skalp. Ja raczej do mydeł w pielęgnacji włosów nie wrócę.
OdpowiedzUsuńAleppo bardzo dobrze oczyszcza, też czasem go używam .
UsuńOsobiście używam mydła skrzypowego do mycia skóry głowy i bardzo go lubię :)) Pozdrawiam swoje zamawiam w Biokram.pl :)
OdpowiedzUsuńto też bardzo ciekawe, trzeba będzie spróbować
UsuńCzasami myję włosy mydłem, ostatnio spróbowałam mydła marki Czyste Mydło z piwem żywieckim i całkiem dobrze moje włosy na taką kąpiel zareagowały, ale takiej metody nie znałam, muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńbardzo interesujące, może wypróbuję
UsuńCzyli mydło nie dla mnie ;) Na moich przetłuszczających się włosach skłonnych do obciążeń raczej nie dało by satysfakcjonujących wyników.
OdpowiedzUsuńspróbuj może z Aleppo bo ono jest mocniejsze
Usuńnie wiem czy bym się odwazyła na mydło :)
OdpowiedzUsuńMalinowe Ciasteczka
to naprawdę nic strasznego
UsuńNigdy nie uzywałam mydeł do pielęgnacji włosów i skóry głowy, ale ogólnie piwo dobrze wpływa na włosy.
OdpowiedzUsuńkiedyś płukałam włosy piwem
UsuńHeh, mnie taka metoda nie porywa :-).
OdpowiedzUsuńma fajny wzór ślimaka:))
OdpowiedzUsuńMam ogromna ochotę na takie testy :D
OdpowiedzUsuńKiedyś też eksperymentowałam z myciem włosów naturalnym, szarym mydłem. Po kilku pierwszych myciach włosy były fantastyczne! Jednak musiałam po jakimś czasie mieszać tą metodę z szamponem
OdpowiedzUsuńJa obecnie experymentuję z mydłem tureckim z lawendą i oliwą z oliwek. Pierwsze macie zakończyło się sukcesem :) Zobaczymy jak dzisiaj sobie poradzi z domyciem włosów po olejowaniu.
OdpowiedzUsuńJa zauważyłam że mydło fajnie zmywa olej.
Usuń