Sylveco Żel do higieny intymnej


Sama nie wiem, dlaczego tak długo zwlekałam z jego zakupem? Tyle dobrego się naczytałam o tym Żelu Sylveco. Nic straconego, w końcu go wypróbowałam i wiecie co, oczarował mnie. Będę nudna do upadłego, kosmetyki Sylveco są rewelacyjne.



Opis producenta:


Hypoalergiczny, łagodny żel do codziennej pielęgnacji, pozwala utrzymać fizjologiczną równowagę skóry i błon śluzowych miejsc intymnych. Zawiera bardzo delikatne, ale jednocześnie skuteczne składniki myjące. Gliceryna i panthenol zapobiegają wysuszeniu, koją i łagodzą. Ekstrakty z kory dębu i babki lancetowatej działają przeciwzapalnie, ściągająco i antyseptycznie. Kwas mlekowy zapewnia odpowiednio niskie pH (3.9), przywraca naturalną mikroflorę bakteryjną, zmniejszając ryzyko infekcji i chroniąc przed podrażnieniami. Żel stosowany regularnie zapewnia uczucie czystości, świeżości i komfortu.

Przebadany dermatologicznie. Hypoalergiczny. Posiada delikatny zapach szałwii muszkatołowej. 

Pojemność: 300 ml.

Skład:
INCI: Aqua, Lauryl Glucoside, Glycerin, Lactic Acid, Cocamidopropyl Betaine, Quercus Robur Bark Extract, Plantago Lanceolata Leaf Extract, Panthenol, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Sodium Benzoate, Salvia Sclarea Oil




Moja opinia:

Można się myć zwykłym żelem w tych miejscach, można, nikt nie zabroni. Bądźmy jednak szczere, w pewnym wieku człowiek nie czuje się już tak komfortowo, często zwykłe mydło może starczyć, ale nie musi. Po co, skoro są do tego specjalne żele. Sięgając po Żel do higieny intymnej Sylveco nie do końca byłam świadoma, jak rewelacyjny produkt kupuję. Już po kilku dniach stosowania go odczułam prawdziwą różnicę.

Żel Sylveco faktycznie jest bardzo łagodny. Widać to już po jego lekkiej, rzadkiej konsystencji, delikatnym zapachu  i małej ilości piany wytwarzanej podczas mycia. Jednak nie przeszkadza to w niczym, aby poczuć się świeżo i czysto po myciu. A nawet więcej, aby poczuć nawilżenie tych stref intymnych. Chyba pierwszy raz się z tym spotykam:ten żel tak super nawilża.

Kiedy skończył mi się ulubiony żel pod prysznic, sięgnęłam to ten do higieny intymnej z Sylveco, bo akurat stał na półce. Wiecie co, ciało też myje świetnie, człowiek się czuję czysty, a skóra jest przyjemnie ukojona i nawilżona. Można nim też umyć buzię, jak nie mam nic innego pod ręką. W dodatku cena i pojemność zachęcają ( 15- 20 zł za 300 ml). Całości dopełnia praktyczna butelka z pompką. A skład jest po prostu świetny: krótki, prosty i naturalny.


Komentarze

  1. Ich produkty zazwyczaj mnie nie zawodzą :). Tego jeszcze nie miałam okazji poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie wykończyłam butelkę tego żelu i podzielam Twoją opinię. Jest to bardzo dobry kosmetyk i na dodatek niedrogi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja miałam ostatnio żel Vianka, całkiem fajny był :) Sylveco też mam w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam nigdy produktów z tej firmy ale coraz bardziej mnie kuszą ;) plus za pompkę uwielbiam taką formę w żelach do higieny intymnej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. lubię kosmetyki Sylveco i Vianek, na ten płyn na pewno się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  6. ja też go bardzo, bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie się nie sprawdził ten żel, mył bo mył, podrażnień nie było niestety uczucie świeżości znikome. Cieszę się jednak, że u Ciebie się spisał

    OdpowiedzUsuń
  8. O, chyba zmienił opakowanie. Bardzo lubię kosmetyki z Sylveco - większość spisała się u mnie doskonale :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Skład ma faktycznie świetny.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam o nim właśnie same pozytywne opinie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. super, że jesteś zadowolona, też lubię sylveco

    OdpowiedzUsuń
  12. tego jeszcze nie mialam, moze kiedys :) poki co mam inne ktore bardzo dobrze sie sprawdzaja

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog