Miya Cosmetics Beauty.lab Serum Wzmacniające z fitokolagenem

*artykuł promocyjny

Jakiś czas temu pokazywałam Wam zawartość boxa Pure Beauty w edycji You're Cute, który idealnie wpasował się w nasze marcowe Święto Kobiet. Wszystko pod hasłem jak zadbać o siebie i podkreślić swój naturalny wdzięk. Dziś pora na kolejnego ulubieńca z tego pudełka: MIYA Cosmetics Serum Wzmacniające z fitokolagenem (5%). Kosmetyk, który sprawił że moja cera jest już gotowa na wiosnę. Nie spodziewałam się takich efektów, bo wyglądał bardzo niepozornie. Zresztą taka jest i Miya, skromna szata graficzna opakowań, a w środku prawdziwe odżywcze koktajle dla skóry. Jestem coraz bardziej zachwycona tą marką. 



Miya Cosmetics Serum Wzmacniające, nie tylko na wiosnę


Niestety po zimie zmagałam się z szarą, przesuszoną cerą, a kosmetyki o działaniu rozświetlającym dawały krótkotrwały efekt. Dobrze że w tym boxie Pure Beauty znalazło się to Serum. Wszyscy wiemy jak producenci potrafią obiecywać cuda, a nasza skóra czasami nic sobie z tego nie robi. W przypadku Serum Miya najważniejszy był dla mnie napis na opakowaniu: jest to produkt o działaniu wzmacniającym barierę ochronną skóry. Kosmetyk miał wspomagać odnowę i odbudowę, poprawiać kondycję i wygląd cery. 


Zanim napiszę Wam o tym jak sprawdza się u mnie to Serum, parę słów na temat producenta:

#JestemGotowa to hasło, które idealnie oddaje ducha Miya Cosmetics


Miya Cosmetics to polska marka kosmetyczna inspirowana stylem życia nowoczesnych, aktywnych kobiet. Oferuje nam kosmetyki zarówno do pielęgnacji skóry, jak i włosów. Kolorowe, pastelowe opakowania przyciągają uwagę na drogeryjnej półce. Ich linie pielęgnacyjne mają nam ułatwić codzienne dbanie o siebie w prosty i szybki sposób. Kosmetyki zawierają bogactwo naturalnych składników jak oleje roślinne, woski, ekstrakty, itp.

Co zawiera Serum do twarzy Miya?

(Informacje ze strony miyacosmetics)

  • Fitokolagen akacjowy [5%]: intensywnie i ekspresowo nawilża skórę i utrzymuje odpowiedni poziom jej nawilżenia.
  • Niacynamid: wyraźnie zmniejsza widoczność zmarszczek, poprawia kondycję i koloryt skóry, rozświetla.
  • Roślinny kompleks nawilżający [3%]: ekspresowo i długotrwale nawilża, wygładza, wzmacnia barierę ochronną skóry.
  • Hydrolat z kwiatów czarnego bzu: nawilża, łagodzi podrażnienia.
  • Kompleks Detoxi-Look® (ekstrakt z kocanki włoskiej i kwiatów stokrotki): nawilża, rozświetla skórę, zaczerwienienia i naczynka stają się mniej widoczne.
  • Inulina: poprawia wygląd i kondycję skóry.

Serum wzmacniające z fitokolagenem MIYA Skład na opakowaniu

Jak widzimy Serum Miya cosmetics zawiera różne wyciągi roślinne, najbardziej cieszy mnie wysoka zawartość hydrolatu z kwiatów czarnego bzu. W Serum znajdziemy też glicerynę, niacynamid, ekstrakty z kocanki włoskiej, z kwiatów stokrotki i inne.  Nie ma mocnych i agresywnych środków do konserwacji kosmetyku.  Skład nie jest skomplikowany i zawiera najważniejsze, cenne dla skóry substancje. Kosmetyk jest testowany dermatologicznie i okulistycznie. Moim daniem bardzo bezpieczny i przyjazny. Kompozycja zapachowa jest delikatna dla nosa, kwiatowa, nie podrażnia mojej skóry ani spojówek w przypadku aplikacji Serum na skórę wokół oczu. 


Jak sprawdziło się Serum Wzmacniające z Fitokolagenem Miya?

W lutym wykonałam parę zabiegów pielęgnacyjnych z udziałem kwasów. Później w marcu pogoda zrobiła się bardzo przykra, było zimno i ciągle wiało. Takie warunki nie są dobre dla moje skóry, która reaguje odwodnieniem i często się czerwieni. Nie urywam, bardzo lubię bogate formuły pielęgnacyjne i nie rozstaje się z filtrami SPF. Niestety pomimo starannej pielęgnacji skóra i tak lubi kaprysić. Serum MIYA szybko znalazło zastosowanie w mojej codziennej rutynie pielęgnacyjnej. Sprawiło że moja skóra odżyła, stała się na nowo odporna i mniej sucha. Co ważne efekt działania Serum jest widoczny praktycznie zaraza po jego użyciu. Zawsze daje go na twarz po toniku, który nakładam palcami i podobnie postępuje też z Serum, które ma konsystencję wodnistą jak tonik. To pierwsze Serum od bardzo dawna, które nie klei się na buzi, nie wyświeca jej i w ogóle jest bardzo komfortowe. Świetne pod krem z filtrem na dzień, jak też pod bogatszy krem odżywczy na noc. Tą buteleczkę zużyje z wielką przyjemnością do końca, codziennie obserwując coraz lepszą kondycję mojej skóry. 



Komentarze

  1. Skoro to serum miało tak dobroczynny wpływ na Twoją skórę kochana, to ja również sobie go kupię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, że jesteś zadowolona z tego serum :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam to serum i też jestem z niego bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam je i czeka na swoją kolej. Bardzo lubię tą makre ❤️

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam serdecznie ♡
    Słyszałam już o tym serum, wygląda ciekawie :) Myślę, że by mi się sprawdziło. Markę znam, bardzo lubię, więc chętnie wypróbuję i to cudo :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog