Katarzyna Michalak "Nadzieja"


"Nadzieja" Katarzyny Michalak ma obecnie wznowione, piękne wydanie. Mam wydanie z 2012 roku. Wypożyczanie książek to sprawa fajna, korzystam i każdemu polecam.

Biorąc do ręki tą książkę sugerowałam się jej tytułem. Czy okazała się być taka, jak liczyłam? I tak i nie. Jeśli znacie stare, dobre pisarstwo Katarzyny Michalak, to się nie zawiedziecie. Nie liczcie jednak, że to jest romantyczna historia o dwójce kochanków, która zrelaksuje Was w weekendowe popołudnie. Jest to książka o utraconej Nadziei, a dom o nazwie Nadzieja jest tu niejako symbolem. 

Liliana, kobieta- bluszcz, o syndromie ofiary. Nie można jej niestety polubić na początkowych kartach książki. Jako małej dziewczynce można jej jeszcze współczuć. Przez kolejne rozdziały książki, a jest ich 6, poznajemy kolejne etapy  rozwoju jej toksycznej osobowości. Jak jej złe wybory wpływają  również na los przeznaczonego jej mężczyzny.  Aleksiej, to pozytywny bohater, któremu jednak przyjdzie za miłość zapłacić najwyższą cenę.
Los  głównej bohaterki okazuje się tragiczny. Wybitnie widać, że winę za to ponosi również ona sama. Nie wystarczy być piękną kobietą, często to okazuje się przekleństwem. Zwłaszcza jeśli uroda nie idzie w parze z rozumem. 

Jak wiemy ofiara zazwyczaj przyciąga kata. Tak jest już skonstruowana jej psychika, że musi ciągle być nieszczęśliwa. Pomimo tego, że pozornie łaknie spokoju i ukojenia udręczonej duszy, to niestety brnie dalej w swoje bagno. Bo tak zostaje wychowana, wyuczona pewnych wzorców zachowań. 
Czy Liliana ostatecznie zyska odkupienie od podłego losu? Czego ją nauczy miłość? Tego Wam nie zdradzę. 

Na okładce jest napisane, że książka jest przede wszystkim dla kobiet. Zgadzam się z tym, gdyż to kobiety zazwyczaj stają się ofiarami przemocy rodzinnej. W powieściach Katarzyny Michalak dużo jest kobiet skrzywdzonych, lecz dzięki temu kobiety mogą poznać pewne schematy i dowiedzieć się, że są one tak naprawdę szkodliwe. 

Powieść "Nadzieja" czyta się przyjemnie, ale jest ona pełna wzruszeń i tragicznych zwrotów akcji. 
Jeśli ktoś wcześniej zapoznał się nieco z tematyką psychologii, to wówczas jeszcze łatwiej jest zrozumieć pewne zachowania bohaterów.

Komentarze

  1. Lubię tematy psychologiczne. Myślę, że książka by mi się spodobała.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejna książka, która wydaje się nie być dla mnie a jednak coś sprawia, że mam chęć po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam tej książki nigdy, w ogóle mało co znam Polską literaturę - pora to zmienić

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaciekawiłaś mnie, mam nadzieje, że moja biblioteka posiada tą książkę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog