Weleda MEN Dezodorant Roll-On 24h dla panów

dezodorant

Z pielęgnacją Weleda jestem już zaprzyjaźniona od dawna. Lubię ich kosmetyki, bo wiele z nich się u mnie sprawdziło. Dezodorant męski kupiłam ze świadomością, że będzie to produkt dla mnie. Nie czuję się mężczyzną, ale wiem, że dużo się pocę. Więcej od mojego męża, chociaż nie pracuje tak fizycznie jak on. Jeśli jesteście ciekawi, co wyszło z mojego eksperymentu zapraszam do dalszej części wpisu:


Weleda MEN Dezodorant Roll-On 24h dla panów znajduje się w poręcznym opakowaniu z plastiku nr 2.  Forma dozowania produktu to kulka. Według mnie bardziej oszczędna od spray-u, choć i mniej higieniczna.

Na opakowaniu produktu umieszczono opis . także w polskim języku:

dezodorant

Według producenta dezodorant w naturalny sposób chroni przed powstawaniem przykrego zapachu. Nie blokuje porów, nie zaburza naturalnych funkcji skóry. Olejki  wetiwerii, liczi i rozmarynu tworzą orzeźwiającą, ziołową, męską kompozycję zapachową. Bez soli aluminium.

Czy dezodorant męski sprawdził się u mnie? Ponieważ wcześniej już stosowałam produkty ze składnikiem Triethyl Citrate, to wiedziałam, że skuteczność u mnie będzie określona. Ale czym? Warunkami pogodowymi. Tego typu produkt działa u mnie dobrze, jeśli temperatura nie jest tropikalna. Na normalne, polskie lato sprawdza się jak najbardziej.
Jeśli chodzi o zapach, nie jest on ciężki, raczej świeży. Nie wygląda na typowo męski, nazwałabym go uniwersalnym. Oczywiście jeśli lubicie ziołowe nuty zapachowe.


Skład oraz informacje producenta na opakowaniu poniżej na zdjęciu:

skład

Skład jaki podają w sklepie internetowym, w którym go kupiłam, jest bardziej zrozumiały dla laika:

woda, alkohol, cytrynian trietylowy, gliceryna, zapach*, kaproilo-/lauroilomleczan sodu, wyciąg z korzenia lukrecji, hydrolat z oczaru wirginijskiego, guma z akacji senegalskiej, guma ksantanowa, kwas cytrynowy, kwas fitowy, limonen*, linalol*, cytronelol*, beznoesan benzylu*, salicylan benzylu*, geraniol*, cytral*, kumaryna*, farnezol*.

*z naturalnych olejków eterycznych

Według mnie wartościowy skład, który nie szkodzi jeśli nie mamy uczulenia na daną substancję.
Pomimo zawartego alkoholu produkt mnie nie podrażnił, nawet stosowany po depilacji.


opis na opakowaniu

Weleda MEN Dezodorant Roll-On 24h dla panów możecie kupić w cenie ok 35 zł za 50 ml,
w tym - sklepie internetowym. Dla mnie cena, jak na tą markę jest naprawdę korzystna, a produkt jest wydajny i posłuży dłużej.

Jestem ciekawa opinii moich czytelników, czy stosowanie męskich kosmetyków u kobiet ma jakiś sens? Czy jest to dla Was dziwactwo?


Komentarze

  1. Nie znam ich produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że zawiera alkohol, ale przynajmniej tyle dobrze, że nie robi Ci krzywdy. O tej marce wiele czytałam, ale niczego nie stosowałam. Swego czasu odczułam nią wielki przesyt z powodu ilości recenzji, że zdążyłam się zniechęcić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tego kosmetyku, chyba nawet nie widziałam go w sklepach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ej no..mi też się zdarza sięgnąć po kosmetyki dedykowane mężczyznom i nie uważam tego za nic dziwnego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie niestety tylko tradycyjne - chemiczne antyperspiranty dają radę i pewność ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam styczność z tą marką w postaci kremu do ciała i byłam zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja uważam, że nazewnictwo " dla mężczyzn" oraz "dl kobiet" to tylko nic nie znacząca nazwa. Zresztą wiele kosmetyków między sobą różni się jedynie zapachem w poszczególnych wersjach, a skład jest taki sam. Mój narzeczony np. używa mojego szamponu :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie nie ma znaczenia czy kosmetyk męski czy damski, patrzę raczej bardziej pod tym kątem na zapach :P Szkoda, że nie spisuje się w większych temperaturach

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwszy raz widzę ten produkt :) Z tej marki miałam masło do ciała i polecam :) Za to do masełka do ust mam mieszane uczucia :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog