Ben&Anna Wybielająca Pasta do zębów

 

Dawno nie pisałam o ulubionych produktach do pielęgnacji zębów. Tak się złożyło że ostatnio jeden ulubieniec ciągle siedzi mi w głowie i koniecznie muszę Wam go pokazać. Pasta do zębów, która zrobiła niezłą rewolucję w mojej pielęgnacji i naprawdę poprawiła stan uzębienia. Najlepsza z najlepszych.

Ben&Anna Natural Care to niemiecki producent naturalnych kosmetyków. W swojej ofercie posiadają m.in. dezodoranty w kremie i w sztyfcie, pasty do zębów w szklanych słoiczkach, bambusowe szczoteczki do zębów. Niestety polska strona internetowa obecnie nie działa, ale ich produkty można kupić w wielu miejscach, także stacjonarnie. Na ich korzyść przemawiają także pro-ekologiczne opakowania czyli szkło, kartoniki. Jak widać można zapakować kosmetyk tak aby był bardziej przyjazny dla naszej Planety. 

Wybielająca Pasta do zębów wrażliwych z fluorem

Jak sama nazwa wskazuje pasta zawiera fluor i jak widać nawet producenci kosmetyków naturalny przestali się go obawiać. Na opakowaniu szczegółowo jest podana zawartość fluoru w paście. Nie spotkałam jeszcze dentysty który krytykowałby pasty z fluorem, a wręcz zalecają takie stosować. Na co jeszcze warto zwrócić uwagę, to przeznaczenie pasty, a mianowicie ma ona działanie wybielające. Takiego efektu oczekuje wiele konsumentów, ale jak wychodzą te pasty producentom sami wiecie. Ważne jest też to, że  można tą pastę stosować w przypadku nadwrażliwości. Sama mam takie odczucia, że przy regularnym myciu zębów tą pasta nadwrażliwość zębów znika. Za właściwości wybielające w paście odpowiada ekstrakt z ananasa, który nie ma właściwości ściernych, nie niszczy więc szkliwa.  Oczywiście trzeba jej używać bardzo regularnie, najlepiej po każdym posiłku. Sama lubię ją stosować zwłaszcza na noc oraz o poranku, gdyż w składzie jest naturalny olejek z mięty polnej, który bardzo skutecznie odświeża oddech. To uczucie o poranku, kiedy oddech jest po prostu neutralny i nie straszy domowników jest nieocenione. 

Opakowanie ma znaczenie

Pasta znajduje się w szklanym słoiczku pojemności 100 ml, ma zakręcane aluminiowe wieczko. Trochę to było kłopotliwe zwłaszcza przy zmianie z past znajdujących się w plastikowych tubkach. Jak na razie słoiczek jeszcze mi nie upadł. Dodatkowo był tekturowy kartonik oraz bambusowa szpatułka do nakładania pasty. Pastę powinno się nakładać zawsze tą szpatułką w celu zachowania higieny.

Ten niepozorny słoiczek zawiera całe bogactwo naturalnych, aktywnych składników m.in. Hydrolat z szałwii lekarskiej,  witaminę A i antyoksydanty. Naturalne substancje aktywne z rumianku i aloesu zmniejszają wrażliwość szkliwa oraz koją i wzmacniają dziąsła. Moim zdaniem wszystkie obietnice producenta zostały spełnione. Pasta kosztuje trochę więcej niż inne, ale ma też większe opakowanie i starcza na długi czas. Ważny jest naturalny skład pasty oraz przyjazne opakowanie. Sami wypróbujcie czy u Was się sprawdzi.