Projekt Denko - kwiecień - 14 kosmetyków


Zbliżający się koniec miesiąca znów skłonił mnie do zrobienia małego podsuwania. Dziś pozbywam się pustych opakowań kosmetyków zużytych w kwietniu. Niektóre z nich zaczęłam stosować jeszcze w tamtym roku. Ten Projekt Denko liczy 14 kosmetyków, w tym jedna próbka oraz Zestaw Zabiegowy składający się z czterech produktów. Zobaczcie jak wypadło moje Denko w kwietniu:

Produkty myjące, co zużyłam?


  • Yope Geranium Żurawina Naturalny żel do higieny intymnej. NIE kupię tej wersji. Jednak z perspektywy czasu widzę że nie był to dobry produkt. Kupiłam go jednak w akcji promocyjnej za 8 zł, więc nie żałuję zakupu. 
  • Stars From the stars Space Face Pianka-Chmurka do mycia twarzy. Jak się skończyła poczułam, że czegoś mi brak. Delikatna dla skóry, genialna. Jestem na TAK!
  • Soraya Lactissima Kojący Rumianek Żel do higieny intymnej. NIE kupię, tylko ze względu na zapach, który dla mnie był zbyt intensywny aby stosować do tych okolic. Zużyłam jako żel do mycia ciała i tu był ok, naprawdę nie wysuszał. 
  • Canabo Czarnuszka Emulsja do higieny intymnej. TAK kupiłabym ponownie. Łagodna, wydajna, przyjemnie i delikatnie pachnąca. 
  • Biolaven żel myjący do twarzy. Dobry do wieczornego oczyszczania skóry, jako drugi etap mycia po demakijażu. Jestem na TAK. 
  • Sylveco Nawilżający żel do mycia rąk. Obłędny zapach, nie tylko na sezon zimowy, delikatny dla skóry. Dobrze mył, nie wysuszał. TAK.


Kosmetyki pielęgnacyjne


  • Vianek Łagodzący Krem BB SPF 15. Pisałam recenzję w 2017 roku. Ponownie mogłam go przetestować dzięki Pure Beauty i jestem na TAK. Wspaniale wyglądał na mojej twarzy zimą, ten odcień jasny obecnie jest już dla mnie nie-odpowiedni. Poza tym SPF na wiosnę za niskie. 
  • Ziaja dezodorant Naturalnie pielęgnujemy. Mineralna receptura. 98% Składników pochodzenia naturalnego. Spisywał się w tamtym roku, całe szczęście zimą dobił dna, jednak na cieplejsze dni jest dla mnie za słaby. Mam wrażenie, że z biegiem czasu działa coraz gorzej, ale to nie jest antiperspirant. NIE planuje kolejnego zakupu. Plus za fajny skład. 
  • Ben&Anna Pasta do zębów White, z fluorem,  w szklanym słoiku. TAK. Bardzo dobra pasta, pojemność nieco większa niż standard. Jedynie problem z zakupem stacjonarnie, trzeba zamawiać OnLine. 
  • Fuss Wohl Plastry na odciski z kwasem salicylowym. Spełniały swoje zadanie więc jestem na TAK.
  • Oxygenetic Acid Peel AHA+PHA Przeciwstarzeniowy Peeling kwasowy. Powinnam napisać mu osobną recenzję, bo to bardzo dobry peeling, który skutecznie walczy z niedoskonałościami i przebarwieniami. W dodatku był bardzo wydajny.  Miałam go długi czas. TAK
  • Garnier Skin Naturals Maska na tkaninie z Witaminą C. Sprawdziła się,  ale nie było efektu Wow, więc NIE kupię. Raczej nie przywiązuje się do tego tupu kosmetyków na dłużej.
  • Purito Próbka SPF 50 Daily Go-To Sunscreen. Jestem na TAK! wiele kremów z SPF nie nadaje się na okolice oczu, a ten spisał się super na całej twarzy. W dodatku cały dzień miałam takie poczucie komfortu na skórze. Marzę o pełnowymiarowym opakowaniu. Próbka z boxa Pure Beauty. 

Urgo Dermoestetic Zestaw Zabiegowy



  • Urgo Dermoestetic Reti Renewal Zestaw Zabiegowy Odbudowująco-Odmładzający Retinol - Witamina C. Sprawdził się na mojej skórze lepiej niż Zestaw z Witaminą C opisywany wcześniej na blogu. Przede wszystkim nie było gwałtownej reakcji na skórze, zero pieczenia i dyskomfortu. Jestem na TAK. Efekty widoczne po około tygodniu, skóra jaśniejsza, gładsza. 


Zajrzyj też na: Projekt Denko Marzec


Komentarze

  1. Miałam okazję stosować ten antyperspirant i u mnie był ok.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawe denko. Trochę zaskoczyła mnie negatywna opinia o żelu Yope, bardzo lubię ich kosmetyki, często kupuję, tego akurat nie miałam, dobrze wiedzieć, że jest marny, więc nie skuszę się :)
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno stwierdzić czy sprawdzi się tak samo u drugiej osoby. Mnie wysuszał.

      Usuń
  3. Wow ile zużyłaś żeli do hig. int. :D U mnie one idą mega wolno jeszcze tego jednego niebieskiego canabo nie zużyłam, a używam go również do mycia buzi (czasami). Maskę garnier miło wspominam ;) Żel soraya, piankę i żel biolaven mam w zapasach. Krem bb mam niby otwarty, ale użyłam może z raz? :D Mam nadzieję, że wiosną uda mi się częściej po niego sięgać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście nie wszystkie żele w jeden miesiąc, bo denka zbieram z paru miesięcy nieraz. Miałam pootwierane kilka żeli do prawda.

      Usuń
  4. Bardzo ciekawe denko. Żel myjący Biolaven też polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne zużycia! Kilka z nich nawet znam :) Ten żel z Sorayi do higieny intymnej, bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog