Miya Cosmetics Hello Yellow Nawilżająco Odżywczy Krem z Masłem mango

 


W sierpniu pokazałam Wam super zawartość pudełka Pure Beauty edycji Jungle Fever. Dziś przyszła pora na wyłonienie ulubieńca. Krem który od razu wpadł mi w oko nie, tylko przez szatę graficzną. Żółty krem Nawilżająco Odżywczy co prawda kojarzy mi się z inną reklamą, a to kosmetyk tak naprawdę wielozadaniowy i z przyjemnością mogę go Wam polecić. Trochę szkoda, że tak szybko mi znika, bo uwielbiam jego działanie na mojej skórze. W dalszej części wpisu przekażę Wam więcej szczegółów odnośnie kremu z boxa Pure Beauty. [współpraca barterowa]


Miya Cosmetics Nawilżająco Odżywczy Krem dla kogo?



Nawilżająco Odżywczy Krem Miya  to naprawdę kosmetyk wielozadaniowy z którego zadowolona będzie duża grupa osób. Dzięki uniwersalnej formule z powodzeniem mogą go używać posiadaczki/posiadacze każdego typu skóry. Producent zapewnia że kosmetyk ma działanie nawilżające, odżywcze oraz poprawia elastyczność skóry. Ponadto wyróżnione  są w opisie kremu takie składniki jak: Masło mango, Olejek z pestek winogron, Witamina E, Prowitamina B 5.  Kosmetyk posiada 92,8% składników pochodzenia naturalnego i jest bezpieczny nawet dla kobiet w ciąży i karmiących. 

Opis Miya Hello Yellow na opakowaniu:



Skład Kremu Miya Nawilżająco Odżywczy z masłem mango:



Skład na stronie producenta:

Aqua (Water)*, Propylheptyl Caprylate, Decyl Oleate*, Glycerin*, Potassium Cetyl Phosphate, Cetearyl Alcohol*, Stearic Acid*, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil*, Mangifera Indica (Mango) Seed Butter*, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum*, Caesalpinia Spinosa Gum*, Panthenol, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Polyacrylate, Tocopheryl Acetate, Triethanolamine, Xanthan Gum*, Sodium Phytate*, Alkohol*, Parfum (Fragrance), Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool.

*składnik pochodzenia naturalnego


Nawilżająco-odżywczy krem do twarzy z masłem mango moja opinia


Z kremem Miya Hello Yellow polubiłam się tak bardzo, że już prawie zniknęła mi cała zawartość żółtej tubki. Opakowanie ma tylko 75 ml, ale to naprawdę bardzo przyjemny produkt. Zacznę od konsystencji kremu: jest średnio-gęsta, ale dobrze rozprowadza się na skórze. Zapach również jest dużą zaletą kosmetyku; jest on owocowo- kremowy i sprawia że pielęgnacja daje nam uczucie relaksu i odprężenia. Wielbicielki owoców mango z pewnością będą wiedziały o co mi chodzi; krem dla skóry jest tym czym sałatka owocowa dla kubków smakowych. Moja cera po prostu go pije i odwdzięcza się zadbanym, gładkim i promiennym wyglądem. 


Nie można też odmówić działania odżywczo-nawilżającego, które na skórze bardzo szybko jest widoczne. Kosmetyk skutecznie pielęgnuje nie tylko partie na twarzy, ale też dobrze sprawdza się w takich rejonach jak szyja, dekolt, dłonie itp. Stosowany w porze letniej dobrze się sprawdza, ale odnoszę wrażenie, że nawet jesienią dałby radę. Okazał się na tyle bezpieczny, że nawet testowanie go pod oczami przyniosło ciekawe rezultaty w postaci wygładzenia delikatnego naskórka, jednak na co dzień lubię osobne kremy pod oczy. 

Miya Hello Yellow Nawilżająco Odżywczy Krem z masłem mango można było znaleźć w boxie Pure Beauty, otrzymałam go w ramach współpracy. 


Komentarze

  1. Przy mojej suchej skórze bardzo dobrze się sprawdza. Skład ma super- im mniej chemii, tym lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciekawiłaś mnie tym kremem :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oh very nice these products
    They have a good quantity

    OdpowiedzUsuń
  4. Był fajny, ale sprawdzał mi się jedynie w okresie wiosennym - latem był zbyt ciężki, a zimą za słaby ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog