Miya Cosmetics Serum z Prebiotykami do skóry problematycznej
Pure Beauty box Floral Fusion zawierał różnorodne kosmetyki: był m.in. olejek eteryczny, coś do pielęgnacji stóp, coś do brwi i rzęs, a także nowy szampon polskiej marki. Odnośnie żelu pod prysznic z Vianek mogliście już przeczytać post na blogu, a dziś pora na drugiego ulubieńca:
Miya Cosmetics Serum z Prebiotykami do skóry problematycznej
Miya Cosmetics to marka która nie raz już gościła w mojej pielęgnacji. Znana i lubiana nie tylko przez polskie blogerki, tworzy kosmetyki dopasowane do potrzeb Naszej skóry, włosów i do Naszego stylu życia.
Zdaniem marki:
"Nasza obietnica: Piękna skóra. Naturalne składniki. Wygoda stosowania."Serum do twarzy jest produktem którego nie może zabraknąć w mojej codziennej pielęgnacji.
Serum z prebiotykami dla kogo?
To kosmetyk stworzony dla cery problematycznej, działające przeciw niedoskonałościom, zmniejszające widoczność porów. Także od działaniu matującym, nawilżającym i regenerującym. W składzie m.in.: Kompleks 5% (kwas azelainowy + glicyna), Prebiotyki (2%), Postobiotyk Lactobaccillus Ferment, Niacynamid, Witamina B3. Serum do stosowania rano/wieczorem, pod inny krem/ olejek. Aplikacja na strefę T lub punktowo. Kosmetyk wegański, opakowanie przyjazne dla środowiska.
Serum z Miya pojawiło się w mojej pielęgnacji na czas, akurat moja skóra miała wiosenne pogorszenie kondycji. Patrząc na przedział wiekowy to jest to kosmetyk raczej dla młodej cery, wtedy o wiele częściej występują problemy o charakterze niedoskonałości . Ja z czasów nastoletnich doskonale pamiętam pewną znaną maść z apteki, która też zawierała kwas azelainowy i była ona bardzo skuteczna w leczeniu m.in. niedoskonałości. Jak wiemy, obecnie kobiety o wiele częściej borykają się ze zmianami trądzikowymi, a wiek nie ma tu żadnego znaczenia. Warto wiedzieć, że Serum nie jest lekiem i ma niższe stężenie składników aktywnych, przykładowo maści mają nawet 20% kwasu azelainowego.
Kwas azelainowy dla kogo?
Serum Miya Cosmetics z prebiotykami - recenzja
współpraca/ Pure Beauty box
Nie dla mojej skóry, ale cieszę się, że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie dla mojej skóry, ale cieszę się że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie z pudełka to moje 2. Ale 1 miałam bardzo dawno, więc chętnie go sobie przypomnę ;)
OdpowiedzUsuńTo serum akurat nie dla mnie, ale bardzo lubię kosmetyki tej marki i często po nie sięgam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Mam bardzo problematyczną i kapryśną skórę, więc chętnie go wypróbuję.
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam okazji używać tego produktu:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna lista składników aktywnych! Wprawdzie tego serum jeszcze nie testowałam, kosmetyki Miya znam i lubię :)
OdpowiedzUsuńlubie ten produkt :)
OdpowiedzUsuńMam i połączyłam to serum z pewnym zbyt suchym dla mnie peelingiem :) Świetna współpraca miedzy nimi :)
OdpowiedzUsuń