Jak nawilżyć skórę głowy? Szampon pielęgnacyjny z prosem Weleda
Szampony marki Weleda kuszą mnie od dawna. Wiecie przecież, jak lubię te kosmetyki. Byłam zadowolona z Szamponu i żelu z Nagietkiem a także z Kuracji do włosów z owsem. Przyszła kolej na Szampon z prosem.
Szampon stosuje od miesiąca i choć nasze początki były średnie, obecnie jestem zachwycona tym, co ten produkt robi ze skórą głowy oraz z włosami. Pomyślałam sobie, że warto go polecić osobom mającym problem z suchością i podrażnieniem skalpu.
Moje próby nawilżenia skóry głowy bywały nie zawsze udane. A to przeciążyłam skórę olejami, a to podrażniłam żelem z apteki. Od paru miesięcy dolegliwości znacznie osłabły. Myślę, że to zasługa dobrej pielęgnacji (dużą uwagę przywiązuje do składów) oraz unormowania spraw hormonalnych.
Warto zwrócić uwagę na to, aby nasz szampon zawierał środki myjące skutecznie, ale łagodne dla skóry. Czasem ciężko znaleźć tą granicę, kiedy szampon zacznie nam przeciążać skórę. Trzeba obserwować, co nasza skóra lubi. Zawartość w szamponie substancji roślinnych, olejów znacznie ułatwia pielęgnację. Nie każdy lubi nakładać odżywkę na skórę głowy. U mnie często kończyło się to oklapniętą fryzurą i swędzeniem.
"Odżywczy szampon z bio-olejem makadamia oraz wyciągami z bio-prosa i bio-szałwii. Łagodnie oczyszcza skórę głowy i włosy, nadając im naturalny połysk i sprężystość. Kompozycja świeżego grapefruita, orzeźwiającej mięty i ciepłego drzewa sandałowego nadaje szamponowi niepowtarzalny zapach. Proso posiada wyjątkowe właściwości, pozwalające utrzymać włosom zdrowy wygląd, wzmacniając je i nadając im połysk.
Szampon idealny dla całej rodziny. Nie zawiera silikonów ani siarczanów."
190 ml/ok 30 zł
Skład: woda, N-kokoiloglutaminian sodu, disodium coco-glucoside citrate, sodium lauroyl oat amino acids, alkohol, gliceryna, guma ksantanowa, zapach*, kaprylan glicerolu, sól sodowa kwasu piroglutaminowego, wyciąg z ziaren prosa, olej makadamia, wyciąg z liści szałwii lekarskiej, kwas mlekowy, glutaminian kokoilowy sodu, laurynian sacharozy, oleinian glicerolu PCA, arginina, fitynian sodu, limonen*, linalol*, cytral*, kumaryna*.
Skład INCI: Water (Aqua), Disodium Cocoyl Glutamate, Disodium Coco-Glucoside Citrate, Sodium Lauroyl Oat Amino Acids, Alcohol, Glycerin, Xanthan Gum, Fragrance (Parfum)*, Glyceryl Caprylate, Sodium PCA, Panicum Miliaceum (Millet) Seed Extract, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Salvia Officinalis (Sage) Leaf Extract, Lactic Acid, Sodium Cocoyl Glutamate, Sucrose Laurate, PCA Glyceryl Oleate, Arginine, Sodium Phytate, Limonene*, Linalool*, Citral*, Courmarin*.
* z naturalnych olejków eterycznych
Oprócz tego, że skład działa kojąco na skórę, to jeszcze zapach działa kojąco na zmysły. Ciężko by mi było samej opisać ten aromat: "Kompozycja świeżego grapefruita, orzeźwiającej mięty i ciepłego drzewa sandałowego" - Te słowa dobrze to opisują. Według mnie jest lekko świeży, ale nie czysto - miętowy.
Znacie Szampony z Weledy? Można je kupić w m.in. w Dm, a także w sklepach internetowych.
Podoba mi się jego kojący wpływ na skórę głowy :)
OdpowiedzUsuńKochana mogłabyś mi pomóc i poklikać w linki w najnowszym poście ?
http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2016/03/nowosci-z-shein-i-dresslink.html
Z góry dziękuję <3
Szampon wygląda bardzo ciekawie, ale niestety na moich przetłuszczających się włosach prawdopodobnie by się nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńMoja skóra też trochę się przetłuszcza, ale szampon nie zwiększył tego problemu. Jednak do bardzo tłustych włosów może się nie nadać.
UsuńMarka mi kompletnie jest nieznana.
OdpowiedzUsuńMarki nie znam, ale kojące działanie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDla mnie wygląda dość interesująco ;)
OdpowiedzUsuńweleda to marka, z która nie mam styczności
OdpowiedzUsuńInteresująca rzecz, z chęcią bym go kupiła :-)
OdpowiedzUsuńNa szczęście mój skalp jest malo problematyczny. Za to wsłosów na glowie mogloby byc wiecej....
OdpowiedzUsuńU mnie niestety naturalne szampony nie do końca się sprawdzają ;(
OdpowiedzUsuńPierwszy raz się z nim spotykam, ale podoba mi się :P
OdpowiedzUsuńMusi genialnie pachnieć ;)
OdpowiedzUsuńAj Weleda kusi już długi czas, fajnie mają Ci, którzy mają dostęp do DM ach :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby się, bo mam ostatnio z tym problem.
OdpowiedzUsuńPrawdopodobnie byśmy się polubili :)
OdpowiedzUsuńNie miałam do tej pory produktów od Weledy, co jakiś czas krążę wokół nich ale ostatecznie wybieram inne produkty, może w końcu coś od nich zakupię ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tą markę.
OdpowiedzUsuńja od dawna mam problemy z suchym skalpem ale akurat siarczany na mnie działają dobrze- odklejają i pozbywają się łuski. postaram się pamiętać o tym szamponie.
OdpowiedzUsuńMiałam próbki ich szamponów i żaden się nie sprawdził:(
OdpowiedzUsuń