Dom na wsi, o czym trzeba pamiętać?

 


Wiele osób marzy o własnym domu. 

W dzisiejszych czasach mieszkanie w bloku, pomimo że wygodne, staje się coraz bardziej uciążliwe. Ludzie znów zaczynają marzyć o domkach na wsi. Sama nie wyobrażam sobie zamknięcia w klatce, bo tak kojarzy mi się blok. Dom na wsi to nie tylko swoboda, wiejskie tereny wokół i brak trosk.

Nie każdy zdaje sobie sprawę, że dom taki wymaga stałych nakładów. Niezależnie od tego, czy dom dopiero budujesz, czy mieszkasz w gotowym. Wszystko wymaga nieustannej pracy.


Własny dom to odpowiedzialność

Mieszkając w bloku, w czynszu masz już bieżące remonty. Własny dom wymaga nieustannej troski. Kiedy coś się zepsuje, Ty jesteś Panem na włościach i musisz sobie radzić. Wzywasz fachowców, kupujesz materiały budowlane, jak np. rury stalowe. Im starszy dom, tym więcej potrzeba do niego dokładać. Ale ten wysiłek się opłaca, bo mieszkamy wtedy komfortowo. 

Pracy wymaga nie tylko sam budynek mieszkalny. Zazwyczaj wokół domu chcemy mieć też ogród, który cieszy oko. Aby zabezpieczyć nasz teren, wynajmujemy ekipę, która postawi nam wysokie ogrodzenie z paneli, albo uroczy biały płotek wokół naszej posesji. Mamy naprawdę duży wybór ogrodzeń, ale moim zdaniem to metalowe jest najbardziej solidne. 


Ogród warzywny na wsi

Mając własny dom na wsi, od razu przychodzi na myśl także własny ogród warzywny. Sama taki zakładałam tej wiosny i muszę przyznać, że ogrom z tym pracy. Przede wszystkim trzeba było kupić tunel i odpowiednio go zamontować. I tu przydała się pomocna męska ręka, inaczej bym sobie nie poradziła. 

Sam montaż zabrał parę godzin, a jeszcze potrzebna była ziemia do tunelu. Później zaczęło się kopanie, sadzenie i tak do maja. Pierwszy zbiór był na początku wiosny. Dzięki posiadaniu tunelu mogliśmy się cieszyć nowalijkami już w maju. Bez tunelu taka uprawa nie byłaby możliwa. 


Nie zapomnij o dachu

Ostatnią rzeczą o jakiej trzeba pamiętać to dach. Dobry dach można wykonać z dachówki, jak i z blachodachówki. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że blacha może przeciekać w starym zabudowaniu, co grozi powstawaniem wilgoci i dalszą dewastacją budynku. 

Nie można tylko zdać się na ekipę remontową, ale samemu troszkę rozeznać się jakiej jakości materiał chcemy położyć na dach, aby posłużył  on długie lata. Blacha na pewno jest szybsza do położenia, ale też zbyt cienka może szybko ulegać korozji. Z kolei dachówka bywa droższa, za to posłuży dłużej i pięknie się prezentuje. 

artykuł promocyjny

Komentarze

  1. Dom to wyzwanie, często osoby, które przeprowadzają się z bloku do domu na wsi, zdziwione są ogromem obowiązków i wydatków. Życie w bloku jest bardzo wygodne, ale też nudne... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie marzę o tym, widziałam ile wyrzeczeń ma moja siostra, a znów moja córka po śmierci swojego męża wróciła do miasta :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tak, prawdę mówiąc, nie mogę się doczekać, aż uda mi się uciec z bloku do domu na wsi lub gdzieś do podmiejskiej miejscowości. Po kilku latach w bloku marzy mi się powrót do domu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. marzę o starym domku po środku niczego gdzieś w Bieszczadach z kominkiem. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Marzy mi się dom na wsi, naprawdę

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja prawie mieszkam na wsi, prawie bo nie mamy akurat żadnych zwierząt. Sąsiedzi mają. Dom na wsi to przyjemność ale i ciężka praca

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj tak własny dom to odpowiedzialność i taka trochę studnia bez dna, bo co się zrobi, odnowi to za chwilę można coś innego poprawiać ;)Ale i tak się cieszę, że mieszkam tu gdzie mieszkam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jako dziecko marzyłam o domku na wsi, ale teraz wystarczylby mi jednorodzinny domek w mieście. Aczkolwiek mam teraz tak cudownych sąsiadów w bloku, że mi dobrze tak jak jest :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog