2022 Witaj w realnym świecie
Świąteczna przerwa niebezpiecznie się wydłużyła, ale powracam do Was z nowym wpisem. Nie mam totalnie pomysły na zdjęcia. Z zimowej aury nie pozostało nic, oprócz szarości i wilgoci doszedł jeszcze wiatr. Pogoda nie nastraja do spacerów. Mamy trzeci dzień nowego roku, wypada więc powiedzieć:
Witajcie w Nowym 2022
Żyjemy w Matrixie?
Jakie plany na ten nowy rok?
Planów jak zwykle nie robię, bo uważam to za bezsensowne narażanie się na frustrację. Chciałabym pisać nadal tego bloga, aby było to miejsce pozytywne i chętnie odwiedzane. Chcę także mieć czas, aby usiąść, pomyśleć, znaleźć inspirację do tekstów. Pisanie samo z siebie rzadko kiedy przychodzi mi łatwo, tylko inni blogerzy wiedzą o co chodzi? Blog to nie tylko pół godzinki pisania prostego tekstu, ale o tym już pisałam kiedyś, więc odsyłam: ile czasu poswiecam na blog?
Co z tą dietą? Czy znowu będę się odchudzać?
Oczywiście, jak wiele z Was chce wrócić to lepszej diety, bo ta świąteczna bazowała na tradycyjnych potrawach. Warto ciut schudnąć, nawet dla zdrowia, ale czas pokaże jak mi to wyjdzie. Powrót na dobre tory z odżywianiem nie uważam za jakiś punkt honoru, to się musi po prostu STAĆ samo. Ze zdrowych odżywianiem lubię się od zawsze, tylko muszę sobie znów przypomnieć na czym ono polega.
Postaw kawę dla Retromama.blog - buycoffee.to
A Wy Czy macie już listę postanowień na nowy rok? Dajcie znać w komentarzu, chętnie poczytam Wasze plany.
Pół godzinki to szalenie krótko. U mnie to trwa kilka dobrych godzin, nie licząc czas na zdjęcia :D Miłego dalszego blogowania :)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku nie mam postanowień ale marzenia które bardzo chciałabym spełnić :)
OdpowiedzUsuńPraca blogera jest trudna i wymagająca, do tego czasochłonna. Niestety tylko Ci co prowadzą bloga to wiedzą. Innym wydaje się to łatwe i przyjemne, a do tego bardzo dochodowe. niestety rzeczywistość jest inna. Prowadzę bloga od 12 lat i teraz przyszedł czas na przedłużenie domeny i szczerze powiem, że zastanawiam się czy mimo wszystko z tego nie zrezygnowac i być już tylko na insta....
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze że w większości piszę dla przyjemności.
UsuńNigdy sobie niczego nie postanawiam ;)
OdpowiedzUsuńMi tak okropnie czas szybko leci, że nie mam pojęcia kiedy ten 2022 rok się stał faktem. Trochę się go boje,
OdpowiedzUsuńMyślę że będzie, ok , na wiele rzeczy nie mamy wpływu, ale bać się nie warto
UsuńWitaj w Nowym Roku :) mówią jaki Nowy Rok taki cały rok... To mój będzie chyba mało rewelacyjny, bo zaczął się chorobliwie...co spowodowało zadrze odwiedziny. U mnie żadnych planów, zanych postanowień, nie chce się rozczarować...
OdpowiedzUsuń