Jak oszczędzać w trudnych czasach?

 


Trudne czasy to te obecne, czy najgorsze jednak przed nami? Zewsząd widzimy drastyczny wzrost cen, co niestety nie idzie w parze ze wzrostem płac. Najgorsze jest to, że drożeją artykuły pierwszej potrzeby czyli żywność, paliwo, coś bez czego nie można się obejść. Niby mieszkając w mieście można przesiąść się na komunikacje miejską, a na wsi jeździć rowerem, w praktyce nie zawsze to jest możliwe. Warto poszukać własnych sposobów na oszczędzanie. 


Inflacja mega wysoka ! Jak nie zwariować, jak nie popaść w długi ?


Coraz więcej rodzin zaciska pasa i oszczędza, pomimo tego w domowym budżecie rośnie dziura nie do załatania. Oszczędności szybko topnieją i ciężko odłożyć coś na czarną godzinę. Niektórzy mówią, że czarna godzina właśnie nastała, ale chyba nie warto popadać w taki pesymizm, tylko rozsądniej dysponować budżetem. Może warto poszukać dodatkowych źródeł dochodu, coś dorobić po godzinach lub wziąć pracę na weekendy. Najwyższa pora na pozbycie się długów, aby komornik nie zapukał do drzwi. Windykacja to naprawdę poważna sprawa: www.aif.com.pl , jeśli mamy długi to unikanie spłaty niczego nie załatwi. Także jeśli ktoś jest nam winny pieniądze warto wynająć profesjonalną firmę, zwłaszcza gdy chodzi o sporą kwotę. 

Poznaj sprawdzone sposoby na oszczędzanie w domowym gospodarstwie


Jak zwykle warto zacząć od spraw drobnych jak codzienne zakupy. Oszczędzanie to tak naprawdę prosta sprawa, jeśli zastosujemy sprawdzone triki. Czasy kiedy marnowaliśmy żywność odchodzą w zapomnienie, coraz więcej Polaków uczy się szacunku do pieniędzy swoich i cudzych. Panika i pesymizm jeszcze nikomu nie pomogły, za to mądre gospodarowanie budżetem jak najbardziej jest na czasie. 

Nie biorę na raty czegoś na co mnie obecnie nie stać

A jak nie stać teraz, to nie wiadomo czy w ogóle kiedyś będzie. Zanim wpakuje się w raty zastanowię się dwa razy. Parę lat temu wzięłam komputer na raty i dopiero po przyjściu terminarza spłat i faktury zobaczyłam jak wiele przepłaciłam. W sklepach AGD sprzedawcy potrafią wcisnąć tyle nie potrzebnych akcesoriów (dysk twardy do laptopa), jak też ubezpieczenie sprzętu na pięć lat, które zawiera drobne wyjątki, np. że ten laptop nie podlega gwarancji w przypadku zalania go, albo upadku z dużej wysokości. Całe szczęście sprzęt działa, ale co się naczytałam opowieści znajomych z przeprawami w serwisie gwarancyjnym. Czasami wystarcza podstawowa gwarancja, bo jednak te obecne RTV AGD nie są na lata. 


Na zakupy tylko z listą zakupów

Na bieżąco spisuje w notatniku to co akurat się kończy, w lodówce, w szafce. Nie robię zakupów codziennie. Nie jeżdżę do daleko oddalonych sklepów, bo szkoda paliwa. Wybieram sklep blisko zamieszkania, ale też zwracam uwagę jakie są w nim ceny tych podstawowych produktów. Kiedyś była moda na zero waste, na ekologię, na brak plastiku itp. Obecna sytuacja wymusza modę na oszczędzanie, bo co ci z bycia eko, kiedy na koncie zabraknie na rachunki? Naprawdę wiele daje wcześniejsze planowanie jadłospisu oraz dzień tzw. czyszczenia lodówki, czyli wykorzystywanie produktów na max, nic się nie marnuje. Druga sprawa to ogródek przy domowy w którym coraz więcej nowalijek, czyli nie trzeba jechać do sklepu, ale wystarczy wyskoczyć po szczypiorek do ogródka. Z pewnością warto też robić domowe przetwory do słoików, ale też trzeba to zrobić z głową czyli kupować warzywa i owoce w dobrej cenie, np. od lokalnego rolnika, unikając pośredników. 

Gazetki promocyjne, aplikacje, karty lojalnościowe

Zawsze zwracam uwagę na ulotki reklamowe i gazetki kiedy jestem w sklepie. Mam też zainstalowane w telefonie aplikacje do sklepów z których korzystam najczęściej. Rejestruję się, dodaje adres e-mail, telefon, dostaje informacje o promocji. Tworzę wirtualny koszyk, nigdy nie kupuje tego czego nie miałam wcześniej zaplanowane. Wolę poczekać niż przepłacać.  Ograniczam też listę bajerów nic nie wnoszących do życia, np. akcje tematyczne w marketach, nie do końca są korzystne, jeśli kupujemy rzecz nie zaplanowaną i spoza listy zakupów. Kubki, ozdoby, poduszki co sezon nowe? Coraz bardziej widzę, że jest to nic nie wnosząca do życia moda.  Jakiś czas temu dałam się nabrać na zakupy w aplikacji oferującej odzież z drugiej ręki, wiele zakupów było nie udanych, ale dało się je dalej puścić w świat. Mimo wszystko warto jest zbierać takie doświadczenia, to nauczka na przyszłość. 



Telefon na abonament 

Wymieniam urządzenie kiedy już nie daje się z niego korzystać. Nie podążam za modą, nie oglądam reklam, jak coś mnie nie interesuje nie daje sobie narzucać mody na technologię. Tworząc bloga kiedyś chciałam mieć super jakość zdjęć, myślałam więc o zakupie lepszego aparatu. Jednak z perspektywy czasu widzę, że nie byłby to dobry pomysł, bo ten aparat większość czasu leżałby w szafie. Spora oszczędność w budżecie to też telefon z umową, która jest wiążąca, ale też urządzenie ma korzystną cenę. Często abonament zawiera pakiety rozmów, internet i inne. 


artykuł zawiera materiały promocyjne 

Komentarze

  1. Bez sensu to oszczędzanie. Nie mam zamiaru oszczędzać na jakości czy zdrowym jedzeniu. Promocje i gazetki to często jedna wielka ściema, nie biegam za tym po całym mieście, żeby coś kupić 20 gruszy taniej. Po prostu trzeba prosić o podwyżki i szukać lepszego zarobku, bo z g... bata nikt nie ukręci :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie piszę nic o obniżeniu jakości, ale za to o planowaniu zakupów tak.

      Usuń
  2. a ja lubię wszelkiego prodzaju promocje, zawsze jak coś kupuję w necie to szukam kodów rabatowych

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja wymieniam telefon co kilka lat, biorę go na raty, więc nie boli.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie to mądre rozwiązanie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog