Podsumowanie grudnia, nie tylko kosmetyczne
Hej, z racji że moje podsumowanie miesiąca cieszy się dużym powodzeniem, specjalnie takowe dla Was. Grudniowy czas pierniczków, pierogów i choinki już za nami. W styczniowej rzeczywistości trudno się odnaleźć, zwłaszcza kiedy to już szósty jego dzień. Noworoczne postanowienia zderzone z realiami życia nabierają innego znaczenia. Zanim na dobre rozgościmy się w styczniu, zobaczmy jaki był grudzień na zdjęciach?
Jaki był grudzień 2023 ?
Jeżeli chodzi o widoki, to nawet w listopadzie mieliśmy ładniejsze, a grudzień minął pod znakiem szarości, tylko początek miesiąca uraczył nas iście zimową aurą. Największą frajdę z zimowej aury miały dzieciaki, za to rodzice troszkę stresów przeżyli na drogach. Udało się wykorzystać parę wolnych dni na wycieczki do lasu. Jednak Natura jest tym co najbardziej nam służy. W grudniu nie mogło też zabraknąć choinek, ale ten przepych w sklepach bardzo męczył, dobrze że to już za nami. Z roku na rok magia świąt traci wiele, przez wszechobecną pogoń i cały ten marketing nie myślimy o tym co najważniejsze.
Grudniowe wpisy na blogu:
Grudzień pod względem pielęgnacji przyniósł parę ciekawych nowości. Na blogu tradycyjnie już pokazywałam najnowszy Pure Beauty box Birthday. Zmobilizowałam się również do kontynuowania Projektu denko. Jeżeli chodzi o Kosmetycznych ulubieńców to wyłoniłam dwa kosmetyki: Tusz do rzęs Max Factor 2000 Calorie oraz Peelingujący Szampon do włosów. Bardzo interesujący okazał się też Dermobox kosmetyczny z kosmetykami marek Vichy, CeraVe i La Roche-Posay.
W grudniu polecałam Wam książkę Marty Niedźwieckiej: O Zmierzchu. Jak przestać bać się życia i przeżyć je po swojemu. Każdy wielbiciel psychologicznej lektury będzie zachwycony.
Fajne podsumowanie 😀
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe podsumowanie.
OdpowiedzUsuńPięknie tam u Ciebie, zazdroszczę lasu w pobliżu :) Bardzo ciekawe podsumowanie, jak zresztą wszystkie posty :)
OdpowiedzUsuńświetne podsumowanie, piękna zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń