Ile dni do wiosny?

Żaden czas nie płynie wolniej niż ten z oczekiwaniem do wiosny. Tak, to prawda - ta zima strasznie się już dłuży. Nie chcemy dalej patrzeć na tą szarość za oknem.  Każdego dnia wychodzimy na spacery i szukamy wiosny. Nic nie buduje bardziej jak NADZIEJA. Nawet krótka wyprawa do lasu i na łono natury ładuje wewnętrzne akumulatory. Jesteśmy stworzeni do bycia z Naturą SAM NA SAM. 

Nadzieja na powrót wiosny, na powrót do życia

Nadzieja na zmiany, na lepsze słoneczne dni. Ogrzewanie twarzy w promieniach słońca, kiedy w końcu będzie można złapać więcej optymizmu. Malutkie stokrotki i żółte kwiaty mniszka spotkane na spacerze dają nam ZNAK, że jednak zima już się kończy. Coraz śmielej rozbrzmiewają ptasie śpiewy, a słońce na pewno ma większą MOC niż jeszcze miesiąc temu.

 34 dni to wiosny, w końcu nie da się już tego zatrzymać, nadchodzi ONA. 

Małe rzeczy cieszą,  ale nie zawsze ?

Książki służące ku tzw. pocieszeniu nie spełniają należycie swej roli. Nie chce się ich czytać, bo słowa wydają się takie nierealne, oderwane od rzeczywistości, nie mające nic wspólnego z obecnym życiem. Lepiej jest po prostu wyjść, a te wieczorne spacery mają swój urok. Wieczorem jeszcze bardziej czuć wiosnę, gleba przygotowuje się już do pracy na nowo. Pod skorupą wszystko tętni życiem, nawet gdy na zewnątrz jeszcze tego nie widać. Gdzie będziesz za miesiąc, czy jesteś gotów na ten spektakl złożony z zapachów i barw?

Chwilo trwaj, nie daj mi zniknąć

Za chwilę jednak przyłapujesz się na tym, że gorzej już było i być nie może. Być może w tym właśnie tkwi sedno, że w chwili obecnej dzieje się wszystko: cała nasza przeszłość, przyszłość i teraźniejszość. Każdego dnia tworzymy zalążek czegoś nowego. Odnajdujemy siebie w mało znaczących znakach, okruszkach z przeszłości. Jesteś gotów na nieznane, na zbadanie nowych możliwości i dopuszczenie życiowych szans do głosu.  Może w końcu uda się odnaleźć całość w TU I TERAZ?

wesprzyj mnie na buycoffee