Lato, pełnia szczęścia dla wszystkich. Wysokie temperatury, słońce, zieleń, szum morza. Pełna swoboda - to wszystko przeganiać powinno złe myśli. W mediach społecznościowych relacje z wakacyjnych podróży. Wszyscy wokół kipią radością życia..  Ty nie koniecznie, bo szczęście swoje warunkujesz...


Byłabym szczęśliwa gdybym


Miała lepszą figurę i kondycję. Zmieściła się w rozmiar sprzed ciąży. Nosiła kostium kąpielowy S.  Gdybym miała więcej pieniędzy i przyjaciół... Jakby to lato nie było tak gorące. Sąsiad nie hałasował przez cały dzień. I tak w kółko...

Zawsze się znajdzie powód do pesymizmu? Bycie ciągłym marudą zaburza postrzeganie świata, ale na tym nie koniec problemów...




Od czego zależy Twoje poczucie szczęścia?


Od warunków pogody, nastrojów innych ludzi. Od tego czy w portfelu pusto czy pełno. Jaka obecnie panuje sytuacja polityczna? W radiu same złe wieści, zapowiedź restrykcji i na pewno niedługo nas pozamykają.. 

Przyczyny nieszczęść rodzą się bez końca. Właściwie to nie ma już powodów do radości, bo z czego się cieszyć? Śmiać się jak głupi do sera, kiedy wszystko wokół się wali?

To jest właśnie przyciąganie zła, branie na siebie odpowiedzialności za wszystko i wszystkich. 
Chłonąc złe emocje nie można być szczęśliwym. Trzeba nauczyć się stawiać granicę, odgrodzić się od tego na co nie mamy wpływu. A z drugiej strony uwierzyć, że tak naprawdę mamy wpływ na więcej niżby się nam wydawać mogło...


Magiczna Pigułka ?


Recepta na szczęście jest prosta: odciąć się od warunków zewnętrznych. Nie słuchać, nie oglądać, nie czytać wiadomości. Wyłączyć te upierdliwe powiadomienia...

Być taką samotną wyspą na Spokojnym Oceanie. Unosić się na falach szczęścia, które można odnaleźć tylko w sobie. 


Szczęście jest Tu i Teraz


Tylko teraz możesz tworzyć chwilę obecną. Mieć realny wpływ na to jak się czujesz.  Jesteś odpowiedzialny za swój nastrój, za poczucie szczęścia, które tworzysz dzień pod dniu, minuta po minucie. Budując własny niepowtarzalny obraz rzeczywistości. 

Mówią, że optymistom żyje się lepiej, to takie banalne stwierdzenie, a tyle w nim prawdy. 


Komentarze

  1. Świetny post. Szczęście, to pojęcie względne ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mądrze i pięknie napisane :D Ja się śmieje, bo szybciej udało mi się zmienić nastawienie do siebie niż swoją figurę i dobrze, bo lepiej mi gdy jestem szczęśliwa :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ludzie często lubią narzekać, a szczęście może kryć się w najmniejszych rzeczach :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Podpisuję się pod wszystkim co napisałaś, czuję właśnie tak i cieszę się każdą najmniejszą nawet chwilą :)
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Za rzadko dostrzegamy te dobre rzeczy w naszym życiu... Nie doceniamy tego co mamy... Porównujemy się do innych... I chroniczne niezadowolenie gwarantowane.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam bardzo pozytywne podejście do życia i mam wrażenie, że szczęście takim ludziom sprzyja :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog