Podsumowanie kwietnia, nie tylko kosmetycznie
Optymistycznym wierszem ten wpis zaczynam:
Kiedy ziemia majem pachnie
Księżyc Wenus całus skradnie
Ptaków świergot uszy pieści
Jeżyk w trawie gdzieś szeleści
Za pasem maj zielony, pełen radości
Niech uśmiech na twarzy zagości
Majówka na łonie natury spędzona
Zła wieść nas nie pokona
Od ciężaru doświadczeń odgrodzeni
Czujemy się dziś jak nowo narodzeni
Kwiecień okazał się trudny
Zapewne nie tylko dla mnie, ale i dla Was. Ten wpis: Miesiąc w izolacji, jak żyje się w nowej rzeczywistości spotkał się z dużym zrozumieniem czytelników. Widzę, że i Wam nie żyje się łatwo z ograniczeniami. A czy te wyrzeczenia przynoszą tak naprawdę pozytywny skutek, to trudno jest obecnie powiedzieć.
Myślę, że wszystko zostanie wyjaśnione dopiero w perspektywie dłuższego czasu. Na obecną sytuację znalazłam dla siebie ratunek: książka oraz wykłady Ajahn Brahm. Polecam więc wpis na blogu: Medytacja na trudne czasy.
We wszystkim można odnaleźć dobre strony
Z pewnością na moje myślenie wpływ mają książki. Ale jak to mówią, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Cieszę się, że jesteśmy zdrowi, chociaż jakby szukać to zawsze jakieś dolegliwości się znajdzie. Nie można się tylko skupiać na chorobach, bo nie na tym polega życie.
Duży wpływ na zdrowie i samopoczucie ma żywność jaką spożywamy. Własny ogródek to niewątpliwie spełnienie marzeń. Potrzeba włożyć wiele pracy nie tylko w przygotowanie posiłków. Do tego dochodzą też prace w ogrodzie.
Kiedy jestem zmęczona pozwalam sobie na łyk dobrej kawy. Kolejny wpis, który chce Wam polecić: Jaką kawę pić, aby była zdrowa.
Kiedy jestem zmęczona pozwalam sobie na łyk dobrej kawy. Kolejny wpis, który chce Wam polecić: Jaką kawę pić, aby była zdrowa.
Strój wpływa na dobry nastrój
Wiele się mówi o tym, że nawet gdy przebywamy tylko w domu, to należy ubierać się ładnie. Dla mnie strój ma być przede wszystkim wygodny, ale nie chce chodzić w dresach cały dzień. Kiedy zrobi się cieplej to z pewnością wyjmę z szafy szorty. Zadbałam już wcześniej o zdrowie i ładny wygląd moich stóp i nóg. A jak to robię, polecam wpis: Zadbaj o stopy i nogi na wiosnę.
Muszę wspomnieć też o mojej czerwonej sukience, którą zamówiłam sobie w kwietniu. Pokazywałam ją we wpisie: Czerwona sukienka z Talya.pl
Jest to nagroda za moją półroczną walkę o zdrowie i sprawność fizyczną. Oczywiście nie spoczywam na laurach i poświęcam codziennie pół godziny na ćwiczenia specjalistyczne. Kiedy tego nie robię, to zaraz dopada mnie ból. Tak naprawdę to mogą zrozumieć tylko inne kobiety. Na ile dolegliwości możemy cierpieć tylko dlatego, że taka jest nasza natura.
Plany na maj?
Miałam napisać, że planów na maj nie robię. Zwłaszcza tych na blogu. Wpisów zaplanowanych coraz mniej. Chociaż statystyki bloga zdecydowanie poszły w górę, dla wielu firm to nadal bardzo mało. Mimo wszystko ja moje pisanie lubię i doceniam samą siebie za ogrom pracy w to włożony.
Wpisy zawsze przygotowuje starannie, sprawdzam pisownie, dbam o kreatywne zdjęcia. Po pierwsze jestem jednak tylko mamą, poświęcam wiele swojej energii na wychowanie dziecka. Bo niestety, ale my rodzice zostaliśmy z tym pozostawieni samymi sobie.
Dlaczego brak mi sukcesu w blogowaniu: Może po prostu jeszcze nie odnalazłam tego, w czym naprawdę jestem dobra. Bo to byłaby droga do postępu.
A jakie są Wasze plany na maj?
Odpuszczacie bloga, czy piszecie nadal?
staram się dodawać krótkie posty
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że najważniejsze to prowadzić bloga dla siebie i zgodnie z tym jak sami to widzimy, a nie stricte pod innych. Nie każdemu się dogodzi, więc nie ma co się spinać na siłę, żeby tylko statystyki były lepsze :)
OdpowiedzUsuńStaram się regularnie umieszczać posty bo kocham pisać, ale nie zawsze mi to wychodzi tak jakbym chciała :-)
OdpowiedzUsuńsuper wyglądasz, moja mama od zawsze prowadzi ogródek, nawet ja teraz na balkonie mam małą uprawę :)
OdpowiedzUsuń