Kosmetyczne nowości czerwca


Przyszła pora na podsumowanie kosmetycznych nowości czerwca. Upalne lato rządzi się swoimi prawami i trzeba było dostosować pielęgnację do warunków. Wiele kosmetyków obecnie mam na wykończeniu i staram się na bieżąco uzupełniać braki. Oto co wpadło do czerwcowego koszyka zakupowego, drogerie, apteka i sklep zielarski:


Zmieniam pielęgnację na letnią 


Latem potrzebuję innych kosmetyków, choć moja cera robi się sucha, to w trakcie upałów potrafi nieźle spłynąć potem. Zdecydowałam się więc na zmianę kremu z filtrem na apteczny i matujący. Na noc chciałam coś lekkiego, ale kojącego różne niedoskonałości. Latem niezbędny jest też skuteczny dezodorant, mnie udało się znaleźć taki mega skuteczny i naturalny. 


Martina Gebhardt Summer Time Krem do skóry zmęczonej słońcem, LSF 6. Kolejne opakowanie tego kremu, który okazuje się niezawodny nie tylko porą letnią. Krem z kategorii treściwych, olejowa, tłusta formuła odżywia, nawilża głęboko (recenzja). Latem stosuję go raczej w chłodniejsze dni,  bo jest cięższy. Lubię jednak mieć taki krem, który działa jak maseczka. 

Duetus Krem na noc, pełnowymiarowe opakowanie kupiłam po przetestowaniu próbki. Kosmetyki Duetus gościły już w mojej pielęgnacji twarzy: na temat Toniku i Serum pisałam na blogu (recenzja). Obecnie potrzebuję lżejszego kremu na noc, który jednak ma właściwości normalizujące i przeciwzapalne. 

Bonimed Dermobon Krem łagodzący, do pielęgnacji skóry, także w podrażnieniach i stanach zapalnych w wyprysku alergicznym i niealergicznym, trądziku pospolitym, grzybicy oraz po ukąszeniu przez owady. U mnie sprawdza się przede wszystkim na podrażnienia skórne po ukąszeniach owadów, najlepszy. W składzie ekstrakty roślinne, z rumianku, nagietka, krwawnika, fiołka, liścia babki. Zakupiony w sklepie zielarskim. 

Pharmaceris S Medi Acne Protect Krem ochronny dla skóry trądzikowej mieszanej i tłustej SPF 50+, próbka która była wraz z kremem Pharmaceris T. Pojemności 15 ml ,  pozwoliła mi się z kremem zapoznać dobrze i uratowała mnie podczas minionych upałów.  Dobry krem ochronny, o wysokich właściwościach matujących, nie wysuszył mojej skóry. Sprawdza się zwłaszcza na gorąc, skóra jest matowa cały dzień i dobrze chroniona przed UV. 

Schmidt's Fragrance Free Dezodorant Sztyft bazujący na naturalnych składnikach pochodzenia roślinnego i mineralnego. Skutecznie neutralizuje przykre zapachy i chroni przed dyskomfortem. Najbardziej zaskoczyła mnie jego cena w drogerii Jasmin: 9, 90 zł, ale sprawdziłam na paragonie i faktycznie cena się zgadza.

Pielęgnacja okolic oczu

W czerwcu miałam przykre dolegliwości w okolicach oczu. Niestety wizyta prywatna u okulisty dopiero w sierpniu, a chciałabym też zbadać wzrok, bo okulary nie zmieniane od paru lat. Marzą mi się nowe oprawki, bardziej na czasie. Czas szybko biegnie i człowiek powoli nie nadąża ze zmianami. W sumie to podrażnienie oczu wyszyło mi na dobre, bo inaczej to bym się nie zapisała do specjalisty. 


Fluff Puszysty Krem pod oczy skusił mnie pastelowym opakowaniem, niestety obietnice producenta nie sprawdziły się w moim przypadku: "Jesteśmy pewni, że ten krem pod oczy będzie hitem! Wygodne opakowanie sprawia, że aplikacja jest łatwa i przyjemna!" Niestety aplikacja to męka, bo krem jest jakby suchy, w ogóle trudno go nałożyć, można wklepać. Stosowałam wieczorem, ale rano budziłam się z podpuchniętymi oczami! Krem ma różne opinie na KWC i widzę, że nie jestem odosobniona z moją oceną. Dobrze, że był w promocji, ale dla mnie to i tak zakupowy niewypał. 

Argital Liftingująca Maseczka pod oczy z zieloną glinką, wyciągiem ze świetlika: Maseczka wykazuje działanie liftingujące, zwiększając napięcie skóry i redukując worki i zmarszczki pod oczami. Zmniejsza obrzęki, pozostawiając skórę napiętą, wygładzoną, odświeżoną i zrelaksowaną. Z całą pewnością ta Maseczka działa tak jak obiecują, po raz kolejny udany zakup (maseczkę znajdziesz na greenline-sklep.pl)

Ektin Krople do oczu zakupione w aptece aby się ratować, bo niestety ten krem z Fluff nieźle namieszał. Krople się sprawdziły i naprawdę działają tak jak powinny, czyli łagodzą, nawilżają, przeciwdziałają podrażnieniom. W ogóle to myślę, że pielęgnacja okolic oczu powinna się zaczynać od pielęgnacji samych oczu. 


Latem dbam o stopy i dłonie 

Te części ciała o wiele bardziej eksponuje się o tej porze. Do stóp potrzebuje dwóch kosmetyków, jeden na noc, drugi na dzień. Za to o dłonie dbam często nawet w ciągu dnia, z dobrym kremem pielęgnacja to przyjemność. 

Receptury Babuszki Agafii Rokitnikowy Zmiękczający Krem do rąk i paznokci. Nie wiem jak to się stało, ale na kremie były polskie napisy, że jest on do stóp. Coś mi jednak nie pasowało, więc sprawdziłam to w sieci i faktycznie krem jest do rąk. Lubię go stosować, bo szybko poprawia stan skóry dłoni. Krem upiększa też odcień skóry, bo ma lekko pomarańczowy kolor, zapewne przez zawarty w nim ekstrakt z rokitnika. Zapach specyficzny, typowy dla tej marki, nie do końca go lubię. 

Eubiona Krem do stóp z szałwią. Działanie odświeżające, zmiękczające, reguluje wydzielanie potu, stymuluje krążenie krwi. Świetny krem do stosowania na upały, na lato, jeśli lubimy mieć stopy suche, nie klejące, po prostu czuć się komfortowo.  Krem jak dezodorant, ale dba też o kondycję naskórka. Naprawdę polecam, kiedyś miałam w innym opakowaniu. Pompka z pewnością jest wygodniejsza w tego typu kremie. 

Bielenda Comfort+ Krem Kompres Zmiękczający do szorstkiej skóry stóp. Wysoka zawartość mocznika 10% to niewątpliwie duża zaleta tego kremu. Konsystencja jednak nie jest zbyt tłusta, produkt dobrze się wchłania jeśli nałożyć nie duże jego ilości. Najlepiej się sprawdza stosowany na noc, w formie maski, pod skarpetki, rano stopy trzeba umyć aby się nie kleiły w butach. 


Nowości jak widać sporo, ale nie wszystkie spełniły moje oczekiwania. Czasami wydaje mi się, że producenci kosmetyków mocno naciągają ich opisy, a może po prostu ja jestem zbyt wymagająca? Ciekawa jestem co Was zainteresowało z tej gromadki?


Komentarze

  1. ten deo ma super cenę, aż chce mi się go przetestować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi się wydaje że kasjerki w sklepie musiały się pomylić, bo sprawdzałam cene w sieci i na allegro najtaniej był za 11 zł. No chyba że sklep miał jakieś końcówki serii?

      Usuń
  2. Ja staram się kupować tylko to co naprawdę potrzebuje, aby ograniczyć swoje zapasy kosmetyków

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawe nowości, dobrze wiedzieć, których nie kupować ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. :) Świetne nowości i sporo tego, ja właśnie mam zamiar też postawić na lepszą pielegnacje

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten deo od dawna chodzi za ma. W tej cenie też bym brała 😁

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja od dawna mam wrażenie, że opisy są niezłą manipulacją i balansowaniem na krawędzi. Nie wprowadzać klienta w błąd, ale napisać mu to, co chce przeczytać :). Co do nowości, chciałam spróbować ten krem Fluff, ale teraz chyba nie mam już ochoty :P

    OdpowiedzUsuń
  7. szkoda ze fluff sie nie sprawdzil

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne nowości, zaciekawiłaś mnie praktycznie wszystkim. A chyba najbardziej kremem Duetus, bo mam go na liście do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Martwi mnie ten krem Fluff pod oczy, bo czeka u mnie w zapasie :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Znam krem do twarzy od Duetus i o ile wersja na noc sprawdziła mi się nieźle, to niestety krem na dzień nie zrobił na mnie wrażenia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. no to już wiem, że krem fluff nie znajdzie miejsca w mojej kosmetyczce :P dobrze, że krople szybko Cię uratowały. Krem z Pharmaceris z serii T kiedyś miałam i bardzo dobrze go wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Najbardziej zaciekawił mnie ten krem do stóp z szałwią :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten puszysty krem pod oczy ogromnie mnie ciekawi! Ale dałam sobie zakaz kupowania nowych kremów pod oczy zanim nie zużyję tych co mam (bo zawsze wolno idzie mi ich zużywanie)..

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo fajne nowości, nic z nich nie miałam, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog