Garnier Skin Naturals Płyn micelarny z Witaminą Cg


Płyn micelarny to kosmetyk stosowany przez wiele kobiet, w końcu demakijaż to jedna z najważniejszych czynności pielęgnacyjnych wykonywanych każdego wieczoru. Staram się nigdy nie zapominać o dokładnym zmyciu makijażu, robię to zwykle zaraz po powrocie do domu. Zwykle w demakijażu pomocne mi są Mleczka kosmetyczne, ale ostatnio przekonałam się też na nowo do płynu micelarnego.

*link promocyjny w poście


Płyn micelarny z Witaminą Cg 


Płyny micelarne marki Garnier znam od bardzo dawna. Polubiłam się z wersją do cery wrażliwej. Natomiast ten z Witaminą Cg do cery matowej i zmęczonej mam okazję stosować po raz pierwszy. Moim zdaniem jest to hit.  Preparat posiada funkcje usuwania makijażu, oczyszczenia i rewitalizacji. Jest hipoalergiczny, testowany dermatologicznie i okulistycznie. Przeznaczony do twarzy, oczu i ust czyli można nim zmyć cały makijaż, łącznie z tuszem do rzęs i pomadką. 

Skład płynu jest minimalistyczny i znalazły się w nim tylko niezbędne substancje. Dużym plusem jest zawartość Ascorbyl Glucoside czyli kwas askorbinowy (Witamina C) z glukozą. Zdaniem producenta nie ma potrzeby zmywania tego płynu ze skóry - 0% pozostałości i faktycznie nie ma wrażenia obecności go na skórze po skończonym zabiegu demakijażu. Również podczas zmywania makijażu nie ma uczucia dyskomfortu czy pieczenia w okolicach oczu, a trochę obawiałam się tej Witaminy C,  chyba jest jej tu nie wielka ilość. 

Opakowanie wykonane z plastiku w 100% z recyklingu. Pojemność wynosi 400 ml. Zamykany na szczelny korek, dotychczas mi się nic nie wylało, nawet jak butelka spadła na płytki w łazience. Produkt ma ważność 6 miesięcy od jego otwarcia. Przy codziennym stosowaniu i tak powinien starczyć na długi czas, gdyż nie potrzeba używać dużych  ilości płynu. 

Początkowo, gdy zobaczyłam to opakowanie Płynu Garnier Cg, to miałam nawet wrażenie że to wersja z Olejkiem (do zmywania makijażu wodoodpornego), gdyż płyn wyglądał na dwu-fazowy i żółty, ale jak widać jest to zasługa opakowania, a sam płyn w środku jest przezroczysty. Zapach jest charakterystyczny i typowy dla tej marki, niczym szczególnym się nie wyróżnia i nie przeszkadza też jego obecność na twarzy, po zmyciu szybko znika. Tu warto zaznaczyć, że stosuje zwykłe (nie wodoodporne) kosmetyki i ten płyn z zupełności mi wystarcza. Dobrze zmywa tusz z rzęs, bez konieczności ich pocierania oraz nie podrażnia moich wrażliwych oczu. Radzi sobie też z podkładem, pudrem, kredką do oczu i pomadkami. Moim zdaniem to bardzo skuteczny płyn. 

Garnier Płyn Micelarny z Witaminą C znalazłam w  Pure Beuaty Box edycja Let's Celebrate!


Komentarze

  1. pielęgnacji garnier mówię stanowcze NIE. z Garniera jedynie antyperspiranty lubię, bo dla mnie są najpewniejsze. Jednak ich kosmetyki pielęgnacyjne mają tak okropne i beznadziejne składy, że nawet nie zwracam na nich uwagi.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog