Gotowanie z dzieckiem to frajda
Gotowanie to zabawa serio?
Każda rodzina jest inna, dzieci mają różne charaktery, a rodzice wyobrażenia o macierzyństwie. Wiele spraw może łączyć i dzielić pokolenia. Jednak wspólne gotowanie z pewnością jest tym, co powinno cieszyć małych i dużych. Pozwala poznać się nam wzajemnie, wypełnić czas w sposób kreatywny i przyjemny dla dziecka i rodzica. Każdy mały odkrywca wyniesie z tego same korzyści. A rodzice będą mieć niebywałą satysfakcję, kiedy maluch zrobi się bardziej samodzielny.
Wspólnego gotowania z dzieckiem, kiedy zacząć?
Nie ma w zasadzie dolnej granicy wieku w której dziecko może zacząć brać czynny udział w przygotowywaniu posiłków. Co prawda wiele osób kupuje dzieciom do ich pokoików kuchnie-zabawki, aby naśladowały rodziców w pewnych czynnościach. Nie jest to może i złe, ale na pewno nie rodzi takiej więzi, co wspólne gotowanie.
Niektóre dzieci chcą być bardziej samodzielne, ale większość z pewnością woli być razem z rodzicem niż siedzieć i bawić się w swoim pokoiku, kiedy w kuchni dzieją się takie cuda. A dziecku można też ułatwić zabawę i nabyć specjalnego pomocnika kuchennego czyli podest z barierką, który zapewni mu bezpieczeństwo, a nam odejmie stresów. Taki podest można zrobić na zamówienie u stolarza, lub kupić gotowy w sklepie. Z czasem, kiedy dziecko będzie już starsze pomocnik nie będzie już potrzebny.
Niektóre dzieci chcą być bardziej samodzielne, ale większość z pewnością woli być razem z rodzicem niż siedzieć i bawić się w swoim pokoiku, kiedy w kuchni dzieją się takie cuda. A dziecku można też ułatwić zabawę i nabyć specjalnego pomocnika kuchennego czyli podest z barierką, który zapewni mu bezpieczeństwo, a nam odejmie stresów. Taki podest można zrobić na zamówienie u stolarza, lub kupić gotowy w sklepie. Z czasem, kiedy dziecko będzie już starsze pomocnik nie będzie już potrzebny.
Jeśli dziecko jest już w miarę samodzielne tzn. chodzi, trzyma równowagę, to warto zaprosić go do naszej kuchni. Zaczynamy od najprostszych czynności, jak choćby wyrabianie ciasta. Sama radość dla dziecka, a dla nas poczucie, że robimy coś fajnego razem. Poprzez poznawanie formy i kształtu małe rączki uczą się sprawności, a mózg rozwija intensywniej. Im więcej zapewnimy dziecku pozytywnych bodźców, tym lepiej będzie się ono rozwijało.
Co prawda te pierwsze próby wspólnego gotowania mogą u rodzica wywołać nerwowość, lecz pamiętajmy, że każdy jakoś musiał zacząć. W przypadku przyrządzania posiłków, im wcześniej tym lepiej.
Z pewnością wspólne gotowanie to nauka przez zabawę i wyrabianie w dziecku zdrowych nawyków od lat najmłodszych.
Szacunek dla żywności i sposób na małego niejadka
Gotowanie z dzieckiem uczy go od najmłodszych lat szacunku dla produktów. Dziecko widzi, że aby coś otrzymać, trzeba włożyć w to jakąś pracę. A praca to nie koniecznie obowiązek, ale też i przyjemność. Coś, co jest samodzielnie przygotowane smakuje znacznie lepiej. Jest możliwość poznania nie tylko samego procesu, ale i poszczególnych składników potrawy. Na pewno bardziej posmakuje mu sałatka, kiedy weźmie udział w jej przygotowaniu. Nie musi od razu przecież kroić warzyw, bo wystarczy, że pomiesza łyżką.
Wspólne gotowanie to nie tylko dobra zabawa, nauka, ale też pretekst to zaostrzenia sobie apetytu. Poznawanie barw, smaków, faktury produktów to najlepszy sposób wyrobienia w dziecku zalążka nowej pasji, jaką będzie gotowanie.
Warto więc zaprosić dziecko do wspólnej przygody w kuchni. Może początki nie będą zbyt zachęcające, lecz z czasem zyskamy same korzyści.
Warto więc zaprosić dziecko do wspólnej przygody w kuchni. Może początki nie będą zbyt zachęcające, lecz z czasem zyskamy same korzyści.
ja po takim gotowaniu mam cala kuchnie do sprzatania;P
OdpowiedzUsuńNie mamy jeszcze dzieci ale nie mogę doczekać się wspólnego pichcenia. Narzeczony nie jest fanem gotowania, mam nadzieję, że dzieciaki odziedziczą zamiłowanie po mnie :))
OdpowiedzUsuńMoja starsza już mi nieco pomaga w kuchni. Warto uczyć od małego dzieci, że gotowanie do wspaniała przygoda
OdpowiedzUsuń