5 rzeczy których nauczysz się dzięki medytacji




Piękną mamy teraz porę roku, jest okazja podziwiać Moc Natury, ale też skupić się na jej szczegółach. Dobry czas na praktykowanie medytacji jak też mindfulness. Czerwiec niesie ze sobą Noc Świętojańską, kiedy to król Słońce przejmuje w posiadanie Niebo. Niezależnie jakie zwyczaje z tym związane praktykujemy z pewnością warto zastanowić się nad nieocenionym wpływem medytacji na nasze życie.

Medytacja co tak naprawdę Ci daje?

Dzisiaj o zaletach wynikających z praktykowania medytacji, był podobny temat już na blogu, ale dziś spojrzenie z innej perspektywy. Korzyści jakie daje nam dłuższa praktyka medytacji to przede wszystkim lepszy wgląd w samego siebie i umiejętność skupienia się na teraźniejszości, jednak to nie wszystko. Różne nurty przedstawiają  nam nieco inaczej medytację, jak wiemy samych form  medytacji może być wiele i tak naprawdę każdy może odnaleźć taką która mu odpowiada. Wbrew pozorom medytacje to nie tylko siedzenie w bezruchu z całkowitym oderwaniem się od rzeczywistości, po tak zwykle przedstawiane są medytujące osoby na zdjęciach czy obrazkach. 

1. Medytacja pozwala być w tu i teraz


Nie da się zaprzeczyć, że osoby mające problem z tzw. gonitwą myśli szczególnie trudno skupiają się na medytacji. Zwłaszcza początki mogą okazać się trudnymi, ale z każdą kolejną praktyką robi się łatwiej. Czasami jednak nauka bycia w tu i teraz zajmuje nam więcej czasu, a niektórzy nawet porzucają medytację z powody zniechęcenia.  Czego uczy większość medytacji to umiejętności zatrzymania się na danej chwili. Całkowicie w tym momencie, bez wybiegania w przyszłość i nadmiernego skupiania się na tym co już było. Praktyki medytacyjne jak też i mindfulness wspaniale oddziałują na nasz umysł, który uczy się samokontroli, nie ucieka wstecz ani do przodu. Moment obecny jest najważniejszy, w nim dzieje się wszystko.

2. Opanowanie technik oddechowych


Medytacje w którym słuchamy głosu lektora prowadzącego nas przez proces medytacji pozwalają nauczyć się spokojnego, kontrolowanego oddechu. Niezależnie czy jesteśmy w ruchu czy przybieramy pozycję siedzącą, to właśnie oddech pozwala nam zakotwiczyć się w chwili obecnej. Skupiamy się na wdechu, wydechu, wtedy i uporczywe myśli znikają. Pewne formy medytacji w którym prowadzimy wdech-wydech-zatrzymanie oddechu-wdech... nie tylko wspaniale rozluźniają ciało, ale też i sprawiają że mamy szansę wybrać się w inne rejony duchowości - głębsze i dające możliwość wglądu we własną duszę. 

3. Umiejętność rozluźnienia ciała

Za nauką spokojnego oddechu idzie też lepsza kontrola naszego ciała. Kontrolując oddech i myśli lepiej też czujemy własne ciało. Niektóre techniki medytacyjne dają nawet możliwość wyleczenia bólu czy stanu zapalnego, sami więc widzicie jak wspaniale może działać na nas medytacja. Sięgamy wtedy do naszej podświadomości, która tak naprawdę nadzorować może wiele procesów w naszym ciele. Często trudno jest nam leżeć czy siedzieć w bezruchu, ale medytacja w ruchu nie wymaga siedzenia, uczy jednak samokontroli i lepszego "odczuwania siebie wewnątrz". 

4. Spokojny umysł  - zdrowie ciała

Z pewnością nie raz przekonaliśmy się jak fatalne skutki może mieć długotrwały stres. Spinając ciało sprawiamy że nie ma ono możliwości rozluźnienia się, wtedy dochodzą jeszcze bóle np. kręgosłupa i stan napięcia się pogłębia. Wielu fizjoterapeutów próbuje uświadomić swoim pacjentom że stres niszczy ich zdrowie. Oczywiście można chodzić na masaż, ale czasem pacjent jest tak spięty, że zabieg jest dla niego bolesny. Lepszym sposobem jest kontrolowane rozluźnienie ciała.  Na początku trudno sobie wyobrazić to jak umysł ma nakazać ciału rozluźnienie, jednak praktyka niektórych form medytacji uczy tej kontroli. Z biegiem czasu przychodzi nam to coraz łatwiej, a świadomość przejęcia kontroli nad ciałem jest niesamowicie budująca. 

5. Zmiana życia na lepsze

To czego można doświadczyć przy regularnym praktykowaniu medytacji jest niesamowite. Z biegiem czasu stajemy się bardziej odporni na czynniki zewnętrzne. Uzyskując połączenie ze swoją świadomością i podświadomością oraz wyższym Ja nie tylko mamy wrażenie budowania własnego życia, ale naprawdę w nim uczestniczymy na własnych warunkach. Oczywiście nadal może się nam na głowę zwalić cały Świat, a my pozostaniemy w środku spokojni. Sięgamy po sprawdzone już metody rozładowania stresu, nie mówiąc o tym że czujemy połączenie ze Źródłem co daje niesamowite poczucie zaopiekowania. 


Zobacz także: Medytacja w ruchu i Odmienne spojrzenie na medytacje

Postaw kawę


Dajcie znać czy praktykujecie?


Komentarze

  1. U mnie ze skupieniem się to naprawdę wyzwanie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Medytuję od wielu lat i uwielbiam stan wyciszenia, skupienia i odprężenia, który dzięki temu osiągam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje pierwsze podejścia do medytacji spełzały na niczym, aż w końcu nauczyłam się wyciszać. Przepiękne doświadczenie. Cieszę się, że coraz więcej ludzi przekonuje się, że warto oraz więcej o tym mówi!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy jeszcze nie medytowałam, ale kusi mnie to :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam podobnie jak Dorota- problemy ze skupieniem się ;) Jako nastolatka ćwiczyłam jogę i medytowałam. Teraz brakuje mi cichego miejsca ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog